Zdaniem Beaty Borysiewicz, właścicielki Mentora, rok 2014
powinien być lepszy na rynku tablic interaktywnych niż poprzedni. Firma liczy
na kolejny wzrost sprzedaży, czemu mają sprzyjać aktualne trendy i coraz
większa oferta produktów marki myBoard, która pojawiła się na rynku
w 2012 r. Urządzenia z tej serii to przede wszystkim modele
dotykowe w technologii pozycjonowania w podczerwieni. Zdaniem
szefowej firmy tego typu produkty będą coraz popularniejsze na naszym rynku.

Ta technologia dominuje i prężnie się
rozwija, co wróży dalszą jej dominację
– uważa Beata Borysiewicz.

 

68 i 74 cale najpopularniejsze

Według Mentora wśród tablic myBoard z serii DTO
najczęściej kupowane modele mają przekątne 64 i 78 cali. Dopełnieniem
oferty są tablice panoramiczne – 89 i 105 cali. Producent wyposaża je
w autorskie oprogramowanie: Multi-Touch Board v.6.0, a także dodaje
akcesoria (opcjonalne), takie jak moduł Wi-Fi, zestaw nagłaśniający czy
interaktywna półka na pisaki.

Beata Borysiewicz
zapewnia, że myBoard wprowadza urządzenia, które pod względem innowacji
wyprzedzają bezpośrednią konkurencję. Podkreśla, że firma jako pierwsza
wypuściła na rynek tablice 4Touch, na których jednocześnie mogą pisać cztery
osoby. Ponadto tylko myBoard – jak informuje rozmówczyni CRN Polska
– ma w ofercie bezprzewodową przystawkę interaktywną Infinity.
Zamienia ona w tablicę interaktywną dowolną płaską powierzchnię.
Dotychczasowe rozwiązania tego typu wymagały zasilania i przesłania
sygnału kablem

Beata Borysiewicz

właścicielka Mentora

Klienci coraz częściej decydują się na zakup monitorów
interaktywnych. To eliminuje konieczność stosowania projektora multimedialnego.
Monitor może służyć jako tablica w szkole, nośnik informacji, a przy
zastosowaniu elektrycznego statywu kątowego – jako stół multimedialny.

 
Tego jeszcze nie było

Firma szykuje kolejne nowości, jakich – według
zapewnień jej właścicielki – jeszcze nie ma na polskim rynku. W maju
br. w ofercie pojawi się tablica myBoard 6 Touch, w technologii
multitouch, która obsługuje sześć punktów jednocześnie. Latem gama produktów
myBoard poszerzy się o Touchmate –przystawkę interaktywną, ale dotykową.
Dotychczasowe rozwiązania obecne na naszym rynku, np. Infinity, działały dzięki
używaniu pisaka, który przekazywał do odbiornika współrzędne. Dzięki Touchmate
można pisać palcem po ścianie, a współrzędne palca są sczytywane laserowo.
Według przedstawicieli Mentora „to będzie rewolucja”.

Polski producent wchodzi także w nowe segmenty rynku.
Do tablic myBoard dołączył niedawno monitor interaktywny LED, a konkretnie
model 4Touch Full HD z powierzchnią z hartowanego szkła. Kolejnym
godnym uwagi produktem Mentora jest interaktywny stół myBoard 55
z dotykowym monitorem (jako blatem) o przekątnej 55 cali. Co ciekawe,
„blat” można również ustawić pionowo, używając stołu tak jak monitora na
statywie.

 

Razem z partnerami

Mentor oferuje swoje produkty przede wszystkim we współpracy
z resellerami (choć sprzedaje też bezpośrednio odbiorcom końcowym).
Szefowa firmy zapowiada, że w bieżącym roku chce powiększyć grono
partnerów.

Będziemy rozszerzać
sieć sprzedaży, kładąc nacisk na monitory interaktywne
– wyjaśnia Beata
Borysiewicz.

Nie zdradza, ilu partnerów ma obecnie Mentor i jaką
liczbę nowych chciałby pozyskać. Według właścicielki liczy się jakość,
a nie ilość.

Wolimy partnerstwo
z mniejszą liczbą firm, ale zaufanych i sprawdzonych

podsumowuje Beata Borysiewicz.

 

Artykuł powstał we współpracy z
firmą Mentor.