Profesjonalne serwery NAS od QNAP
QNAP systematycznie rozszerza swoją ofertę o rozwiązania dla średnich firm. Wprowadzone w tym roku do portfolio urządzenia TDS-16489U oraz ES1640dc gwarantują bezpieczne przechowywanie danych, ich bardzo wydajne przetwarzanie i udostępnianie.
W nowej rodzinie macierzy TDS-16489U są cztery 16-dyskowe modele z dwoma 6- lub 8-rdzeniowymi procesorami Intel Xeon E5–2600 v3. W urządzeniach można zainstalować od 64 do 256 GB pamięci RAM DDR4, a wykorzystując specjalne karty, rozszerzyć ją nawet do 1 TB. Możliwe jest także zastosowanie dysków SSD z interfejsem NVMe, dzięki któremu ich pamięć zostanie podłączona bezpośrednio do magistrali PCI. Takie rozwiązanie zapewnia bardzo wysoką wydajność – wyeliminowane zostaje wąskie gardło, za które odpowiadają klasyczne interfejsy dysków twardych. Firmy, które potrzebują bardzo szybkiego transferu danych w sieci mogą zainstalować też karty sieciowe o przepustowości 40 Gb/s.
Nowe serwery NAS są wyposażone w funkcję hostowania wirtualnych maszyn Virtualization Station. Unikalną cechą tych urządzeń jest zapewnianie wysokiej dostępności wirtualnych maszyn utrzymywanych na dwóch różnych, oddalonych od siebie serwerach (funkcja Double-Take Availability). Macierze te mogą także stanowić klasyczne repozytorium w środowisku VMware czy Hyper-V. W tym celu producent stworzył specjalnego agenta do sporządzania kopii migawkowych maszyn (jest instalowany bezpośrednio w oprogramowaniu do zarządzania hypervisorem), dzięki któremu administratorzy mają pewność, że wykonane na serwerze QNAP kopie zawierają spójne dane.
Macierze TDS-16489U są pierwszymi urządzeniami w ofercie QNAP, dla których przygotowano rozwiązanie do scentralizowanego zarządzania nimi przy pomocy protokołu KVM i IPMI. Aplikacja QPulse umożliwia wykrywanie serwerów sieci, mapowanie ich zasobów oraz monitorowanie stanu pracy. Współpracuje nie tylko z pamięciami masowymi – za jej pomocą można zarządzać także innymi serwerami, komputerami PC czy terminalami.
Repozytorium do wirtualizacji
Do oferty QNAP trafiło także urządzenie ES1640dc – pierwszy model z nowej serii Enterprise Storage, zawierający dwa kontrolery działające w trybie active-active. Serwer ten ma nowy system operacyjny QES, bazujący na FreeBSD, oraz stosowany w najwyższej klasy systemach pamięci masowych system plików ZFS. Zapewnia on takie funkcje jak: deduplikacja, kompresja danych czy nieskończona liczba kopii migawkowych, a jednocześnie dba o integralność danych, m.in. przez ich weryfikację na całej ścieżce pokonywanej od kontrolera macierzy do dysku. Jest w stanie zapobiec przypadkowemu nadpisaniu danych, błędom parzystości DMA czy błędom w sterownikach kart sieciowych.
Każdy z kontrolerów serwera ES1640dc jest wyposażony w sześciordzeniowy procesor Intel Xeon E5–2420 v2, 32 GB pamięci RAM dla systemu operacyjnego oraz 16 GB do zapisu w pamięci cache, a także dwa porty sieci Ethernet 10 GbE (opcjonalnie można zainstalować karty 40 GbE). W obudowie mieści się 16 dysków HDD lub SSD z interfejsami SAS i SATA, o średnicy 2,5 lub 3,5 cala.
Serwera ES1640dc nie zaopatrzono w funkcję Virtualization Station, ponieważ z założenia został on przygotowany do przechowywania i udostępniania wirtualnych maszyn uruchamianych na zewnętrznych serwerach fizycznych. Urządzenie bez problemu współpracuje z oprogramowaniem VMware Site Recovery Management oraz Veeam Backup & Replication. Producent deklaruje, że serwer spokojnie jest w stanie przechowywać i dostarczać obrazy nawet pięciuset wirtualnych desktopów (VDI).
Sprzęt ten oferuje też wiele innych ciekawych funkcji. Dostępny przez przeglądarkę internetową Snapshot Manager ułatwia tworzenie kopii migawkowych, odtwarzanie z nich danych i zarządzanie nimi. Możliwy jest również zapis danych w trybie tylko do odczytu (WORM) oraz szyfrowanie woluminów lub udziałów sieciowych.
Grzegorz Bielawski
Country Manager, QNAP
Ciekawostką w serwerach TDS-16489U jest dostępność funkcji GPU Pass-through. Daje ona możliwość zainstalowania karty graficznej Radeon R7 lub R9, której moc obliczeniowa zostanie wykorzystana do wykonywania obliczeń graficznych w maszynach wirtualnych. Dzięki temu odciążane są główne procesory serwera, które znacznie wolniej przeprowadzają operacje graficzne niż przeznaczone do tego celu procesory GPU.
Podobne artykuły
Więcej matematyki, mniej szumu
Wielu przedsiębiorców uodporniło się na slogany marketingowe dostawców usług chmurowych, co pozwala zaistnieć na rynku nowym graczom.
Lawina danych napędza innowacje
Jeśli znajdziesz się w lawinie, nie zatrzymuj się, stale się poruszaj – doradzają eksperci survivalowi. Nie inaczej jest w przypadku lawiny danych. W jej obliczu firmy nie mogą pozostać w bezruchu, lecz powinny podejmować konkretne działania.
Sprzęt kwitnie w cieniu oprogramowania
Dominacja usług chmurowych oraz oprogramowania sprawiły, że mniej mówi się o rozwiązaniach sprzętowych. Nie oznacza to jednak, że tracą one na znaczeniu.