W edukacji technologie informatyczne pomagają w wydajniejszym, interaktywnym przekazywaniu wiedzy i komunikacji. W oświacie rośnie również m.in. popularność sieciowych pamięci masowych. Nic dziwnego, skoro każda placówka edukacyjna w najbliższym czasie zmierzy się z narastającą ilością danych. Szkoły generują coraz większe porcje cyfrowych informacji, plików i materiałów. Należą do nich wyniki i oceny uczniów, zadania domowe, multimedialne pomoce szkolne, zdjęcia i filmy wideo z aktywności szkolnych oraz wiele innych. Jedynym sposobem zapanowania nad szybko rosnącą ilością danych jest zakup odpowiedniej pamięci masowej. Wymagania oświaty bardzo dobrze spełniają macierze NAS, które w porównaniu z dyskami wewnętrznymi zainstalowanymi bezpośrednio w komputerach mają wiele zalet. Przede wszystkim stanowią rozwiązanie bardziej uniwersalne, które z reguły zapewnia większą skalowalność pojemności. W efekcie umożliwiają obsługę wielu użytkowników i nadają się do różnych zastosowań.

 

Jak przekonać klienta?

Praktyka pokazuje, że z przedstawicielami oświaty należy rozmawiać podobnie jak z klientem biznesowym, używając niemal identycznych argumentów. Z organizacyjnego punktu widzenia szkoła niewiele różni się bowiem od korporacji, ze wszystkimi zasadami i regulacjami. Kluczowe jest wytypowanie odpowiednich osób, dotarcie do nich i pokazanie im, ile czasu lub pieniędzy zaoszczędzą, korzystając z nowoczesnych, odpowiednio dobranych i wdrożonych rozwiązań NAS. Możliwości dzisiejszych urządzeń tej klasy otwierają właściwie nieograniczone pole do argumentacji. Mogą one służyć w szkole jako serwer aplikacji, prywatna chmura dostępna dla kadry, rejestrator dla kamer szkolnego monitoringu itd.

Rynek macierzy NAS

Analitycy z Technavio oceniają, że światowy rynek produktów NAS będzie rósł do 2019 r. w zawrotnym tempie ok. 26 proc. rocznie. Konkurencja jest jednak bardzo duża. Do kluczowych producentów zalicza się aż dziesięć firm, a kolejne kilkanaście ma ambicje, aby zwiększać swój udział. Co więcej, plany wejścia na ten rynek ma Amazon. Firma zapowiada udostępnienie w bieżącym roku usługi przechowywania plików, która będzie funkcjonować na bazie standardowego protokołu NFSv4. W ten sposób będzie mogła konkurować o klientów, którzy swoje potrzeby zaspokajali dotychczas, kupując macierze NAS.

Rynek sieciowych pamięci masowych został podzielony na dwa segmenty, w zależności od użytkownika końcowego, czyli urządzenia przeznaczone dla dużych korporacji oraz małych i średnich firm. Jest on zdominowany przez modele z procesorami x86 Intela

lub procesorami ARM (najprostsze urządzenia). W 2015 r. do sprzedaży trafiły również pierwsze macierze z procesorami AMD, które zdecydowali się wprowadzić na rynek niektórzy czołowi producenci.

 

W dużych projektach, współfinansowanych ze środków europejskich, najczęściej wybierane są macierze stelażowe (rack), zwykle na 4 lub 8 dysków. Gdy zakup finansuje sama szkoła, administratorzy częściej decydują się na proste macierze dwudyskowe, które zazwyczaj są używane jako repozytorium plików, np. w pracowniach szkolnych, sekretariacie czy dziale administracji.

 

Szwajcarski scyzoryk

Sieciowe pamięci masowe oferują duże możliwości, przy czym dodatkowe funkcje da się uzyskać chociażby dzięki instalacji nowego oprogramowania. Są też znacznie prostsze w obsłudze niż macierze SAN z technologią Fibre Channel. Większość macierzy NAS charakteryzuje się dużą łatwością w konfigurowaniu, dobrą wydajnością odczytu i zapisu, a także zawiera opcje redundancji oraz zabezpieczania danych (szyfrowanie, kontrola dostępu).

Poza przechowywaniem plików współczesna macierz NAS może w szkole spełniać wiele innych funkcji. Typowym przykładem jest wykorzystanie jej do różnego rodzaju zadań serwerowych (WWW, FTP, poczty elektronicznej czy jako serwer druku). Te urządzenia to często w pełni funkcjonalne komputery, w których może działać niemal dowolne oprogramowanie. Dzięki temu użytkownik nie musi inwestować w dodatkowe urządzenia, aby np. udostępnić własną stronę internetową. Serwer WWW najczęściej jest zainstalowany razem z bazą danych oraz obsługą PHP. Umożliwia to budowanie interaktywnych stron internetowych i korzystanie z wielu popularnych narzędzi, np. WordPressa. Co więcej, klient może wykorzystać funkcje, których w ogóle nie brał pod uwagę z powodu ograniczeń finansowych.

 

Dostęp do plików

NAS umożliwia scentralizowane przechowywanie danych. Urządzenia tego rodzaju są więc dobrym rozwiązaniem dla placówek oświatowych. Bardzo ważna okazuje się możliwość udostępniania danych (np. prezentacji czy zadań domowych wyświetlanych na tablicach interaktywnych) oraz dostępu do nich także spoza szkoły. W tym kontekście istotne jest bezpieczeństwo danych. System uprawnień powinien zapewniać przydzielanie nauczycielom i uczniom praw do odczytu i zapisu dotyczących różnych folderów oraz danych. Przykładowo nauczyciele mogą opracowywać materiały na następne zajęcia i umieszczać je w folderze sieciowym do pobrania przez uczniów. Wiele macierzy dyskowych umożliwia tworzenie kont użytkowników i przyznawanie im odpowiednich uprawnień. Co istotne, niektóre modele oferują możliwość integracji z Active Directory, co ułatwia zarządzanie profilami użytkowników i ich uprawnieniami.

 

Na rynku są dostępne NAS-y wyposażone w funkcję VPN (niekiedy po instalacji dodatkowego oprogramowania), dzięki której jest możliwy bezpieczny zdalny dostęp do plików przez Internet. Wspomniane rozwiązanie zapewni dostęp do danych także uczniom, zarówno podczas zajęć szkolnych, jak i do własnych zasobów poza szkołą (private cloud). Niedawny raport firmy Forrester potwierdza, że udostępnienie zasobów placówki pracownikom i uczniom niezależnie od ich lokalizacji jest najwyższym priorytetem dla osób podejmujących decyzje dotyczące obszaru IT w edukacji. Praktycznym rozwiązaniem jest bezpośredni dostęp do plików z poziomu tablicy interaktywnej, bez przenoszenia ich na pamięci USB.

 

Backup

Wyzwaniem dla wielu placówek oświatowych okazuje się tworzenie kopii zapasowych plików pochodzących z dysków twardych szkolnych komputerów oraz nagrań z cyfrowych systemów wideomonitoringu. Dobrym rozwiązaniem jest w takiej sytuacji właśnie serwer NAS, który da się wyposażyć w kilka dysków twardych i uzyskać łącznie nawet kilkanaście terabajtów przestrzeni dyskowej. Do niektórych modeli można podłączyć moduły służące do montażu dodatkowych dysków, co zapewne przyda się w przyszłości. NAS może funkcjonować jako miejsce przechowywania kopii bezpieczeństwa danych ze stacji roboczych, serwerów, wirtualnych maszyn czy zewnętrznych dysków podłączanych przez port USB. Poza tym producenci coraz częściej współpracują z dostawcami usług cloud, wbudowując w swoje urządzenia funkcje, które automatyzują kopiowanie plików do chmury publicznej.

Przydatna jest funkcja agregacji łączy, ponieważ skraca czas wykonywania kopii zapasowych. W serwerach NAS można również zainstalować oprogramowanie NVR do zarządzania nagraniami z kamer cyfrowych. Dzięki bardzo dobrej jakości obrazu systemów cyfrowych da się zidentyfikować osobę nawet w ciemnym otoczeniu z odległości do kilkudziesięciu metrów. W ten sposób istotnie poprawia się bezpieczeństwo na terenie placówek oświatowych.

Piotr Dudek

Country Manager Eastern Europe, Netgear

Placówki oświatowe można przekonywać do używania macierzy NAS takimi samymi argumentami jak klientów biznesowych. W firmie i w szkole nie da się bowiem pracować bez danych. Większość placówek oświatowych przeszła na dzienniki elektroniczne oraz przechowuje wykłady w postaci cyfrowej, więc jest zapotrzebowanie na solidne rozwiązania NAS. Trzeba jednak pamiętać, że szkoły i uczelnie niestety dysponują ograniczonym budżetem i urządzenie NAS często znajduje się na końcu listy zakupowej. Aczkolwiek jeśli już do takiego zakupu dojdzie, są to z reguły modele dwu- lub czterodyskowe objęte pięcioletnią gwarancją, ponieważ tyle w przypadku środków unijnych ma wynosić trwałość projektu.

 
Wirtualny komputer

Przedstawicielom oświaty warto zwrócić uwagę, że gros szkolnych pracowni zaprojektowano jeszcze w XX wieku. Od tego czasu bardzo zmieniły się warunki oraz potrzeby edukacji. Wcześniej większość uczniów, nawet jeśli miała w domu peceta, to dostęp do Internetu uzyskiwała tylko w szkolnej pracowni informatycznej. Obecnie komputery z dostępem do sieci są w powszechnym użytku. Za pomocą macierzy NAS można więc udostępniać im materiały do samodzielnego wykorzystania w domu.

Co więcej, niektóre modele NAS-ów mają wbudowane oprogramowanie do wirtualizacji, za pomocą którego można tworzyć maszyny wirtualne – serwery i desktopy. W placówkach oświatowych bardzo przydatna jest właśnie możliwość tworzenia wirtualnych desktopów, z których korzystają uczniowie podczas lekcji informatyki. Nauczyciel może przygotować i łatwo kontrolować środowisko pracy uczniów (z systemem Windows lub Linux), które zostanie im udostępnione na początku roku szkolnego. W trakcie trwania semestru uczniowie zachowują dostęp do własnej maszyny wirtualnej i zapisanych w niej plików, aplikacji czy różnych ustawień. Poza tym można pójść krok dalej i zastąpić komputery PC umieszczone na stanowiskach uczniowskich tańszymi w zakupie i użytkowaniu terminalami, które zapewniają dostęp do wirtualnych pulpitów.

Grzegorz Bielawski

Country Manager, QNAP

Zapotrzebowanie na możliwości i funkcje, które oferują nowoczesne NAS-y, jest w instytucjach edukacyjnych ogromne. Kłopot w tym, że osoby odpowiedzialne w takich placówkach za nadzór, wdrażanie i funkcjonowanie systemów informatycznych często nie zdają sobie sprawy z tego, czym właściwie jest NAS, jakie korzyści może przynieść inwestycja w taki sprzęt i ile bieżących problemów rozwiązać. Naszym zadaniem na pierwszym etapie jest więc zwykle edukowanie szkolnych administratorów i uświadamianie im, dlaczego warto rozważyć inwestycję w sieciowe pamięci masowe.