Rafała spotkałem w typowy sposób, na jednej z imprez
branżowych. Prowadzi sklep komputerowy pod Warszawą, a ponadto świadczy
usługi IT dla małych firm. To jeden z tych czytelników CRN-a, których
określam mianem „sól tej ziemi” – jedną nogą jeszcze w klasycznej
„resellerce”, a drugą już na niełatwym poletku integratorskim. Mimo
takiego codziennego szpagatu Rafał nigdy nie odmówił mi przysługi. Był jednym z aktywnych uczestników naszego
badania jakościowego wśród czytelników. Znalazł się w grupie osób
z branży IT, które odpowiedziały na mój apel o wsparcie ośrodka dla
osób bezdomnych. Krótko mówiąc: równy gość!

I tak
nasza znajomość biegła sobie spokojnym torem aż do chwili, gdy dostałem od
niego pewnego maila. Z takich, które potem nie dają człowiekowi spokoju,
aż się czegoś z tym nie zrobi. Rafał napisał w imieniu swojego
przyjaciela, który wspólnie z żoną przeżywa życiową tragedię. Chodzi
o ich córkę Ewę, siedmiolatkę, która w swoim śmiesznie krótkim życiu
już dwa razy odparła atak białaczki. Kiedy wydawało się, że będzie OK, rak
zaatakował po raz trzeci. Tym razem na dobre. Polscy lekarze zrobili co mogli
i powiedzieli rodzicom, że… A zresztą oddam głos matce: „(…)
w leczeniu Ewuni wykorzystano już wszystkie możliwości, jakie daje
europejska medycyna. Wydawałoby się, że nic nie jest w stanie pokonać
choroby. Jednak istnieje jeszcze jeden lek, ostatnia szansa Ewuni, bez którego
dalsze leczenie nie jest możliwe – to dwufenotypowe przeciwciała
antyCD3/antyCD19. Niestety, jest to lek nierefundowany przez NFZ (…). Jeśli
tylko uda się zdobyć pieniądze na lek, Ewa ma szansę podejść do kolejnego
przeszczepu – tata będzie dawcą”.

A teraz przejdźmy do
konkretów: na dzień dzisiejszy, kiedy piszę ten tekst (21 września br.),
potrzeba 180 tys. zł. Branżowe koleżanki i koledzy! Wiem, że macie
swoje życie, kłopoty, wydatki. Ja też. Ale tym razem, ze względu na Rafała
– resellera, jednego z nas – weźmy się z tym tematem za
bary. Jego przyjaciel toczy najbardziej męską walkę, jaką można sobie wyobrazić
– o życie własnego dziecka. Zróbmy taką branżową orkiestrę pomocy
– nie w styczniu z Jurkiem Owsiakiem, ale teraz we wrześniu
– z Rafałem. W branży ICT jest nas więcej niż policjantów czy
górników, to jest ponad 200 tys. osób! Pokażmy swoją siłę: liczy się każde 5,
10 zł. Tutaj dowiecie się wszystkiego, co trzeba:
www.siepomaga.pl/pokonac-bialaczke. Dziękuję!