CRN Niedawno w ramach stowarzyszenia SNIA
powołana została nowa grupa techniczna nazwana Solid-State-Storage System. Jej
zadaniem jest opracowanie sposobu pomiaru wydajności macierzy wykorzystujących
wyłącznie pamięć flash. Kiedy można spodziewać się wyników, które pozwolą
uporządkować sytuację w tym segmencie rynku?

David
Dale
Prace nad stworzeniem odpowiedniego benchmarku dopiero zostały
rozpoczęte i szacuję, że ich efekt będzie można poznać za około rok.

 

CRN Istnieje zatem szansa, że uda się uporać
z bałaganem komunikacyjnym, kreowanym głównie przez działy marketingu
dostawców macierzy all-flash?

David Dale Mam
taką nadzieję. W tej chwili rzeczywiście potencjalni klienci mogą poczuć
się zagubieni, bo wyniki pomiaru wydajności takiej macierzy mogą być
drastycznie różne, w zależności od sposobu testowania czy rodzaju
zastosowanego wewnątrz nośnika. Zdarza się, że macierz działa przez pierwsze
minuty z niemalże kosmiczną wydajnością, a potem nagle ona spada
i nikt nie wie dlaczego. Do tego dochodzi brak pełnych informacji ze
strony producentów, co powoduje, że tych macierzy praktycznie nie można dziś
skutecznie porównać.

 

CRN SNIA rozpoczęła też
prace nad nowym standardem związanym z bezpieczeństwem, ale ta kwestia
przecież łączy się z przechowywaniem danych praktycznie od zawsze. Czy zatem
zainteresowanie tym obszarem dopiero teraz nie nastąpiło zbyt późno?

David
Dale
Rzeczywiście może się tak wydawać, chociaż do tej pory
w tym zakresie opieraliśmy się głównie na regulacjach dotyczących
przesyłania danych, a więc także dostępu do nich. Obowiązują też pewne
powszechnie przyjęte standardy związane z przechowywaniem, jak chociażby
łączenie dysków w strukturę RAID, więc mogłoby się wydawać, że nic więcej
nie trzeba robić. Ale okazało się, że spójnego standardu związanego
z branżą pamięci masowych oczekuje od nas rynek, głównie audytorzy
i osoby zatrudnione w firmach na stanowisku CSO. Dlatego wspólnie
z ISO rozpoczęliśmy nad nim pracę. Standard ten będzie dotyczył zarówno
przechowywania danych, jak i uzyskiwania dostępu do nich,
a upubliczniony zostanie pod numerem ISO 27040. Prace nad nim powinny
zakończyć się w ciągu kilku miesięcy.

 

CRN Przejdźmy zatem do
chmury, która obecnie jest obszarem chyba najbardziej wymagającym
uporządkowania…

David Dale
Bałagan, który obserwujemy w komunikacji, jeśli chodzi o rozwiązania
chmurowe, jest pochodną tego, jak wciąż niedojrzała jest ta technologia. Mamy
kilka zaawansowanych projektów, jak Amazon S3, ale dostawcy tych usług
niechętnie rozmawiają o ujednoliceniu swojego interfejsu programistycznego
API celem współpracy z innymi dostawcami. My w tym obszarze stworzyliśmy
protokół transmisji danych Cloud Data Management Interface, który ostatnio
został przyjęty jako standard ISO i widzimy jego adaptowanie przez
dostawców usług w chmurze. Obecnie pracujemy nad przygotowaniem testów
zgodności z protokołem CDMI.

 

CRN Natomiast definicji
„Software Defined Storage” mamy chyba tyle, ilu dostawców pamięci masowych…

David
Dale
Niestety tak. Problem z SDS jest taki, że praktycznie
każdy dostawca przyjął ten termin, by opisywać swoje produkty, tak jak kiedyś
było z chmurą. Dlatego ostatnio skupiliśmy wokół siebie wielu
technologicznych ekspertów, aby powstała spójna definicja szkieletu SDS. Nie
sądzę, żebyśmy szybko powstrzymali działy marketingu przed niepoprawnym
używaniem tego pojęcia, ale im bardziej rynek będzie wyedukowany w tej kwestii,
tym większą będzie zwracał uwagę na to, co jest naprawdę ważne.

O stowarzyszeniu SNIA

Storage Networking Industry Association
jest odpowiedzialne za tworzenie standardów związanych z pamięciami
masowymi i edukację rynku w tym zakresie. Jego członkami są
praktycznie wszyscy liczący się na rynku dostawcy sprzętu i oprogramowania
odpowiadającego za przechowywanie i przetwarzanie danych.

Aktualnie członkowie SNIA skupiają się
na czterech obszarach: pamięciach flash, bezpieczeństwie, kwestiach
przechowywania danych w chmurze publicznej i pamięciach masowych
zarządzanych przez oprogramowanie, czyli Software Defined Storage.