Zdaniem Monit24.pl certyfikat to dla e-sklepu podstawowe zabezpieczenie, ponieważ nie będzie go miała strona stworzona przez oszusta w celu wyłudzania haseł, loginów i innych informacji. Według danych podanych przez firmę 72 proc. internautów przynajmniej raz opuściło stronę WWW budzącą wątpliwości, a 91 proc. stwierdziło, że zaufaliby witrynie, gdyby miała certyfikat. Tymczasem według ubiegłorocznego raportu „Bezpieczeństwo zakupów w polskich sklepach internetowych” certyfikaty SSL stosowało 21 proc. badanych placówek, ale nie we wszystkich działały one prawidłowo.

Dla sprawnego funkcjonowania e-sklepu, i tym samym zwiększenia zaufania klientów, według Monit24.pl istotny jest także monitoring strony, umożliwiający powiadomienie właściciela w ciągu kilku minut o błędach czy problemach z witryną.

– Zabezpieczenie oferowane przez firmy hostingowe nie jest wystarczające, a sam usługodawca często ukrywa przed klientami przerwy w działaniu ich WWW. Dzięki systemom stale monitorującym witrynę sam właściciel może dowiedzieć się, kiedy strona nie działa i czym przerwa jest spowodowana – twierdzi Tomasz Kuźniar z Monit24.pl