Pomimo zmiany partii rządzącej, przedsiębiorcy nie wykazują większej nadziei na poprawę swojej sytuacji. Do decyzji dotyczących biznesu, podejmowanych przez obecną władzę nie ma zaufania 57,2 proc. z nich, z tego zdecydowanie na „nie” jest 29,3 proc., a raczej na „nie” – 27,9 proc. respondentów. W „dobrą zmianę” wierzy 19,2 proc. badanych. Pozostała grupa (23,6 proc.) nie ma zdania.
 

Obawy o zwiększenie obciążeń

Przedsiębiorcy, którzy nie ufają nowemu rządowi, zapytani o powody swojej postawy, wskazywali dość zróżnicowane odpowiedzi. Najczęściej ankietowani mieli obawy związane ze wzrostem obciążeń finansowych – przede wszystkim podatków i kosztów prowadzenia działalności gospodarczej, szczególnie związanych z zatrudnianiem pracowników.
Przedsiębiorcy zwracali również uwagę na swoją niechęć do kolejnych zmian w prawie, powodujących coraz więcej niejasności i zawiłości, a przy tym do wzmożonych kontroli organów skarbowych, które destabilizują pracę w firmach. Martwili się także o stabilizację gospodarczą w kraju z powodu braku ukierunkowanych działań.

’Podłożem postawy nieufności wobec nowego rządu są przeczucia przedsiębiorców odnośnie wysokich przyszłych wydatków budżetowych. Aby zebrać na to pieniądze, rząd będzie musiał zwiększyć obciążenia podatkowe w ten czy inny sposób, co nie będzie pozytywnie wpływało na obniżanie kosztów prowadzenia własnej działalności gospodarczej’ – komentuje Michał Kurczycki z portalu Firmy.net.

Nadzieja na niższe podatki i koszty

Przedsiębiorcy, którzy liczą na poprawę dzięki działaniom nowego rządu, największe oczekiwania mają odnośnie zmniejszenia wysokości podatków i kosztów związanych z zatrudnianiem pracowników. Uproszczenie przepisów prawnych oraz podatkowych w dalszym ciągu jest życzeniem większości właścicieli firm. Przedsiębiorcy pozytywnie nastawieni do rządu liczą również na podwyższenie kwoty wolnej od podatku oraz wzmocnienie pozycji konkurencyjnej polskich przedsiębiorców przez opodatkowanie zagranicznych koncernów i sklepów wielkopowierzchniowych oraz zwalczanie „szarej strefy”.

Badanie nastrojów gospodarczych zostało przeprowadzone w grudniu 2015 r. metodą CAWI przez Instytut Badań i Analiz OSB. Wzięło w nim udział 1096 przedstawicieli małych firm (46,1 proc. firm jednoosobowych, 47,3 proc. mikro firm, zatrudniających od 1 do 9 pracowników, oraz 6,7 proc. małych firm, zatrudniających od 10 do 49 osób), które są zarejestrowane w wyszukiwarce Firmy.net. Wśród ankietowanych większość zajmuje się działalnością usługową – 63 proc., 20,3 proc. – handlową, 10,7 proc. – budowlaną, 5,4 proc. – przemysłową, a 0,6 proc. działa w branży rolnej. Według ośrodka badawczego, z uwagi na liczbę i strukturę respondentów wyniki badania mają charakter reprezentatywny.

 

Za poprzedniej władzy nie było różowo

Warto przypomnieć, że nastroje w drobnym biznesie za poprzedniego rządu były dalekie od entuzjazmu i nie chodzi tutaj o przewidywania, lecz o doświadczenia. Kończące się rządy poprzedniego układu boleśnie odczuły firmy mikro i małe. Według Instytutu Badań i Analiz OSB i Firmy.net w I poł. 2015 r. znacznie więcej firm, niż oczekiwano, doświadczyło negatywnych zmian – 32,3 proc. drobnych przedsiębiorców oceniło, że ich sytuacja zmieniła się na gorsze w porównaniu z I poł. 2014 r., a poprawę odczuło ponad 25 proc. (mniej niż się spodziewano).

W II poł. 2015 r. ponad 30 proc. firm pytanych przez OSB i Firmy.net sygnalizowało pogorszenie swojej sytuacji, choć w czerwcu 'tylko’ 21 proc. obawiało się, że w kolejnych 6 miesiącach będzie gorzej. Poprawę odczuło 27 proc.

Z kolei w niedawnym badaniu, w którym pytania ankietowe nie odnosiły się bezpośrednio do nowej władzy, firmy mikro- i małe deklarowały nieco więcej optymizmu, przynajmniej pytane o aktualny okres, tj. I poł. 2016 r. – 25,5 proc. spodziewa się w tym czasie poprawy swojej sytuacji, a pogorszenia – 24,2 proc. Połowa (50,4 proc.) uważa, że aktualne półrocze nie przyniesie zmian ani na lepsze, ani na gorsze.