HSBC zdecydował, że nie będzie udostępniał Actionowi kredytu w rachunku bieżącym, którego limit wynosi 100 mln zł, a od 30 września br. zostanie zmniejszony do 60 mln zł. Spółka mogła z niego korzystać od 2009 r. Decyzja banku nie oznacza wypowiedzenia umowy kredytowej. Action podaje, że nie wprowadza także żadnego terminu wejścia jej w życie.

Według komunikatu Actionu bank 'zwraca się z prośbą o wyjaśnienie aktualnej sytuacji płynnościowej spółki’, natomiast jego decyzja jest związana z raportami o niekorzystnych dla dystrybutora decyzjach skarbówki w sprawie VAT. Mianowicie dyrektor urzędu skarbowego w Olsztynie uznał, że Action zawyżył odliczenie VAT-u o 22,564 mln zł w okresie lipiec 2011 – styczeń 2012. Natomiast warszawski urząd skarbowy dopatrzył się zawyżenia odliczenia podatku od towarów i usług w wysokości 35,963 mln zł za styczeń i luty 2013 r.

W obu przypadkach decyzje nie są ostateczne. Spółka wniosła odwołania. Zapowiada, że jeśli nie przyniosą one skutku, pójdzie do sądu.

’Zarzuty stanowiące podstawę ww. decyzji (…) wiążą się z nieprawidłowościami w rozliczeniach podatkowych podmiotów na wcześniejszych etapach obrotu, które nigdy nie były kontrahentami spółki’ – twierdzi zarząd.

Jednocześnie, w razie ostatecznej niepomyślnej decyzji w trybie administracyjnym, Action deklaruje utworzenie rezerw na poczet ewentualnej zapłaty podatku – w sumie w wysokości blisko 40 mln zł.

Według wstępnych, szacunkowych danych, Action w II kw. br. miał 750 mln zł przychodów, o ok. 35 proc. mniej niż rok wcześniej. Zarząd przyznał, że są one nieco poniżej jego oczekiwań. 'Głównym tego powodem było zmniejszenie poziomu zakupów w związku z wprowadzoną polityką poprawy parametrów stanów magazynowych.’ – komunikuje zarząd spółki.