Według olsztyńskiej policji nielegalny biznes polegał na stworzeniu fikcyjnych firm, które wytwarzały nieprawdziwą dokumentację podatkową na rzecz legalnych podmiotów. Bardzo dużo przedsiębiorstw (tak twierdzi Komenda Wojewódzka) m.in. z warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego wystawiło fikcyjne faktury za usługi IT i telekomunikacyjne. Ustalono, że w wyniku tych działań Skarb Państwa stracił ponad 50 mln zł, a próbowano wyłudzić kolejne 56 mln zł.

Zdaniem śledczych mózgiem operacji był niejaki Piotr K. – właściciel warszawskiej firmy (policja nie ujawniła jej nazwy), jedyny udziałowiec i prezes 6 warszawskich spółek oraz właściciel firm zarejestrowanych na Brytyjskich Wyspach Dziewiczych oraz w USA. Piotr K. w 2009 r. nawiązał współpracę z Karolem J. Stworzona przez niego w Olsztynie grupa przestępcza – jak ją nazywa KWP – wygenerowała większość nieprawdziwych faktur. Nakłaniano różne osoby, przeważnie bez majątku, do zakładania fikcyjnych działalności gospodarczych. Te „przedsiębiorstwa” wytwarzały faktury VAT, dokumentujące usługi, których nie było – przede wszystkim na IT i SMS – na rzecz firm Piotra K. Fałszowano także dokumenty KP, co miało potwierdzać rzekome płatności. W następnej kolejności dokumenty dawano do podpisu „podwykonawcom”, bądź ich podpisy były podrabiane. „Podwykonawcy” za wystawianie faktur otrzymywali od 500 do 3,5 tys. zł  miesięcznie. Śledztwo wykazało, że żaden z nich nie wykonał fakturowanych usług.

Kilka dni temu Piotr K. został aresztowany. W sumie zarzuty usłyszało ponad 90 osób. Pięć z nich trafiło do aresztu, wobec 40 zastosowano poręczenie majątkowe. W ramach postępowania, prowadzonego przez funkcjonariuszy Komendy
Wojewódzkiej w Olsztynie, olsztyńską prokuraturę i miejscowy urząd kontroli skarbowej, zabezpieczono i
przeanalizowano ponad 14,4 tys. fikcyjnych faktur VAT i dokumentów KP,
przeprowadzono ponad 120 przeszukań. Jak zapowiadają śledczy, to nie koniec sprawy.