Takie wnioski płyną z raportu przygotowanego przez ZIPSEE (Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego Branży RTV i IT) oraz Kancelarię Prawną DLA Piper.
 
Otóż zgodnie z danymi Eurostatu wartość przywozu telefonów komórkowych do Polski z pozostałych państw UE – zadeklarowanego przez podatników w naszym kraju w 2012 r. – wyniosła 998,6 mln euro. Natomiast wywóz do Polski zadeklarowany przez podatników z państw UE w tym okresie to 1,405 mld euro. Różnica wynosi więc 406,4 mln euro, co stanowi 40,68 proc. zgłoszonego w Polsce przywozu.

Według ZIPSEE biorąc pod uwagę powyższe dane skala niedeklarowanego VAT-u w 2012 r. może sięgać ok. 400 mln zł, a w 2013 r. – 420 mln zł (dla porównania w branży stalowej skalę oszustw w VAT szacowano na ok. 250 – 450 mln zł rocznie).

Wygląda jednak na to, że problem jest znacznie większy. Przeprowadzona przez ZIPSEE analiza danych uzyskanych z CAAC (Centrum Analityczne Administracji Celnej), wskazuje, że wywóz telefonów komórkowych z Polski jest dużo wyższy od przywozu tych towarów do Polski. Skala oszustw związanych z tym procederem może sięgać nawet ok. 1,8 mld zł niezadeklarowanego VAT-u rocznie. Tymczasem sprzedaż telefonów komórkowych w 2013 r. w Polsce ZIPSEE szacuje na 5,5 mld zł.

W 2013 r., przy braku produkcji krajowej, wartość wywozu telefonów komórkowych przewyższyła wartość przywozu o ponad 2,28 mld zł, Oznaczałoby to, że w Polsce nie ma miejsca konsumpcja (sprzedaż detaliczna) „komórek” i produkuje się w naszym kraju telefony o wartości ok. 2,28 mld zł.