Przeprowadzona wiosną br. kontrola NIK wykazała, że w postępowaniach dotyczących usług wsparcia, utrzymania i eksploatacji Kompleksowego Systemu Informatycznego w 2010 i 2013 r.  ZUS „nie gwarantował dotrzymania, wynikających z prawa zamówień publicznych zasad uczciwej konkurencji oraz równego traktowania potencjalnych wykonawców.” W obu przypadkach zamówienie uzyskało Asseco Poland. Wartość kontraktów to w sumie ok. 1 mld zł. W jednym wypadku zamówienie przyznano bez przetargu, a w drugim zdaniem NIK termin na złożenie wniosku o dopuszczenie do udziału w postępowaniu (35 dni) i zapoznanie się z dokumentacją (2 miesiące) był zbyt krótki dla innych oferentów.

ZUS nie zgadza się z taką opinią. Zapewnia, że wszystkie terminy były zgodne z prawem zamówień publicznych. Podkreśla, że żaden z potencjalnych oferentów nie zaprotestował. „Zakład nie może ponosić odpowiedzialności za okoliczność, że na udział w postępowaniu prowadzonym przez ZUS w 2013 r. na usługę wsparcia, eksploatacji i utrzymania KSI zdecydował się ostatecznie jeden wykonawca” – stwierdza ZUS. Przypomina również swoje zasługi w doskonaleniu w procedur związanych z KSI: „Zakład w okresie 2010-2013 doprowadził do sytuacji, że dostawcami usług IT dla ZUS jest ponad 150 firm informatycznych.” 

Odnosząc się zamówienia dla Asseco z wolnej ręki w 2010 r. ZUS tłumaczy, że przeprowadzenie procedury konkurencyjnej było niemożliwe, bo zgodnie z umową z 1997 r. przejście na zakład praw autorskich do systemu KSI następowało po zakończeniu umowy, tj. najwcześniej 10 października 2010 r. „Wcześniej nie było możliwe udostępnienie potencjalnym innym wykonawcom dokumentacji oraz kodów źródłowych systemu.” – wyjaśnia ZUS.

NIK przekazał dokumentację związaną z kontrolą i swoimi wątpliwościami do CBA. ZUS zaznacza jednak, że już dwukrotnie, w 2013 i 2014 r., przesłał CBA wykazy zamówień dotyczących KSI.