Według KE 8 dostawców napędów CD i DVD do laptopów, desktopów i serwerów od lipca 2004 r. do listopada 2008 r. ustalało wspólną strategię w przetargach dla Della i HP. Celem było uniknięcie walki cenowej.

Zdaniem KE do kontaktów w sprawie przetargów dochodziło poza Europą, ale nielegalne porozumienie obejmowało wszystkie rynki. Aby nie było śladów zmowy, odpowiednie ustalenia zapadły najczęściej podczas osobistych spotkań, do których jak w filmach szpiegowskich dochodziło m.in. na parkingach i w kinach. W pisemnej korespondencji posługiwano się skrótami, unikano nazwisk.
 
KE nałożyła na producentów łącznie 116 mln euro kar. Jak ustaliła, w nielegalnym sojuszu uczestniczyły znane globalne marki. Wysokość kar określono na podstawie udziału danej firmy w rynkach krajów UE, wagi przewinienia i czasu udziału w zmowie. Najwięcej ma zapłacić spółka Toshiba Samsung Storage Technology – 41,3 mln euro. Hitachi-LG Data Storage obciążono kwotą 37,1 mln euro – o prawie połowę mniejszą niż pierwotnie, w nagrodę za to, że firma przyczyniła się do ujawnienia szczegółów zmowy. Kolejni ukarani to Sony – 21 mln euro, Sony Optiarc – 9,8 mln euro i Quanta Storage – 7,1 mln euro. W zmowie zdaniem KE uczestniczyli ponadto Philips, Lite-On oraz Philips & Lite-On Digital Solutions. Tym firmom darowano kary, ponieważ jako pierwsze poinformowały o nielegalnym układzie.