Po tym, jak rada ministrów finansów krajów członkowskich UE – Ecofin wyraziła zgodę na powszechne zastosowanie mechanizmu odwróconego obciążenia VAT w Czechach i Austrii, producenci i importerzy sprzętu elektrycznego i elektronicznego branży RTV i IT nawołują do szerszego stosowania takiego rozwiązania także w Polsce.  

Obecnie odwróconym VAT objęte są od 1 lipca 2015 r. transakcje wykonywane na smartfonach, laptopach, tabletach i konsolach do gier. W ocenie ZIPSEE „Cyfrowa Polska” dzięki temu przedsiębiorcy pozbyli się nieuczciwej konkurencji, wyłudzającej podatek. Problem jednak pozostał, bo oszuści przerzucili się na inny towar – dyski twarde i procesory. Według raportu kancelarii DLA Piper na zlecenie ZIPSEE „Cyfrowa Polska” straty państwa spowodowane wyłudzeniami VAT na tych produktach sięgają ponad 400 mln zł rocznie.

„Przy zastosowaniu mechanizmu odwróconego VAT w szerszy sposób możemy zawęzić przestrzeń do przestępczego działania związanego z wyłudzaniem podatku. Dlatego w Polsce także należy dążyć do rozszerzenia tego rozwiązania. W naszej branży z pewnością przyniosłoby to wiele pozytywnych efektów” – twierdzi Michał Kanownik, prezes ZIPSEE „Cyfrowa Polska” i członek zarządu Digital Europe. 

Dotąd Unia pozwalała na stosowanie odwróconego VAT na transakcje konkretnym rodzajem towarów, który jest przedmiotem karuzel podatkowych. Decyzja Ecofin dotycząca Austrii i Czech zakłada, że systemem odwróconego obciążenia będą mogły być objęte praktycznie wszystkie operacje handlowe przeprowadzane w tych dwóch krajach. Z dwoma zastrzeżeniami – ich kwota musi przekraczać 10 tys. euro i nie mogą one odbywać się z użyciem gotówki.

Zdaniem Michała Kanownika decyzja podjęta przez Ecofin jest ważna także z perspektywy Polski. 

„Rada ministrów finansów dała zielone światło do tego, żeby rozszerzać stosowanie takiego rozwiązania. Europa w końcu przekonuje się, że mechanizm odwróconego obciążenia VAT, choć jest doraźny, to obecnie najbardziej skuteczny w walce z oszustami podatkowymi” – zaznacza szef ZIPSEE.