Komputronik oraz jego spółki zależne – Contanisimo i Activa – zawarły ugodę z powołanym 10 października zarządem CCE.

Dotychczasowy zarząd, na którego czele stoi prezez Jan Redełkiewicz, nie uznaje tej umowy ani zmian dokonanych przez walne zgromadzenie akcjonariuszy. Zapewnia, że nadal kontroluje spółkę, a do KRS nie wpłynął wniosek w sprawie zmiany władz. Działania związane z ugodą nazywa przestępstwem przywłaszczenia. 

Zapowiada zawiadomienie prokuratury i CBA, związku z podejrzeniem udziału w przestępstwie funkcjonariuszy publicznych, a także w w sprawie wyrządzenia CCE szkody majątkowej w wielkich rozmiarach i wyłudzenia poświadczenia nieprawdy. 

Komputronik zapewnia, że działania związane z wymianą zarządu oraz zawarciem ugody są zgodne z prawem. Informuje, że w dniu 16 października br. zarządca przymusowy udzielił pełnomocnictwa w formie aktu notarialnego na rzecz Clean & Carbon Energy, reprezentowanej przez prezesa Bartosza Tatka i prokurenta Łukasza Narożnego (zostali powołani 10 października), do zawarcia ugody. Pełnomocnictwa udzielono na wniosek Contanisimo i CCE. Zarządca przymusowy został powołany 25 kwietnia br. przez Sąd Okręgowy w Warszawie. 

Spółka dodaje, że wniosek o zmianę danych w KRS, dotyczącą CCE, został złożony 14 października br.

„Zarząd Komputronik SA z całą stanowczością podkreśla, że działa w oparciu o aktualne przepisy prawa, z ogromną starannością, uprzednio zasięgając opinii prawnych. Nie może być mowy o zakwalifikowaniu działań przedstawicieli Grupy Komputronik jako bezprawnych.” – zapewnia spółka.