Nowa odsłona programu partnerskiego ma wynagradzać partnerów za tworzenie nowych modeli sprzedaży oraz podpisywanie umów z nowymi rodzajami klientów. Zmiany będą dotyczyły przede wszystkim certyfikacji, specjalizacji oraz systemów zachęcania i wynagradzania partnerów. Wprowadzanie zmian oraz wymóg dostosowania się do nich przez firmy partnerskie zajmą od 16 do 24 miesięcy.

– Program kanału partnerskiego Cisco zawsze promował partnerów, którzy tworzyli dodatkową wartość, bez względu na ich wielkość czy generowane obroty – powiedział otwierając konferencję Bruce Klein, wiceprezes Cisco Systems odpowiedzialny za tworzenie zasad współpracy w kanale dystrybucyjnym. – Wspólnie z partnerami przeszliśmy wiele zakrętów na tym rynku, przekształcając biznesowe modele działania i próbując rozpoznać nowe potrzeby klientów. Zawsze jednak wspólnie szukaliśmy sposobu na wyróżnienie się.


Certyfikacje: zmienimy srebro w złoto

Najbardziej widoczną zmianą w programie partnerskim Cisco jest rezygnacja ze srebrnego poziomu partnerstwa. Całkowicie zniknie on 1 kwietnia 2016 r., a do tego czasu srebrni partnerzy mogą pracować nad rozwinięciem się i zakwalifikowaniem do poziomu złotego, bądź wybrać któryś z pozostałych poziomów partnerstwa, intensyfikując prace nad wykształceniem specjalizacji w wybranych obszarach oferty Cisco.

– W Polsce mamy 10 partnerów ze statusem Gold, a „srebrnych” tylko czterech – powiedział nam podczas konferencji Igor Sikorski, Partner Organization Manager w polskim biurze Cisco. – Oczywiście, będziemy pracować z partnerami o statusie srebrnym, żeby mogli przejść poziom wyżej lub wybrali dla siebie jakąś ciekawą specjalizację w jednym z niższych poziomów.

Kolejną dużą zmianą wobec partnerów ze statusem Gold jest wymóg sprzedaży rozwiązań oferowanych w chmurze. Mogą być to hostowane przez Cisco systemy współpracy (Cisco Hosted Collaboration Solution), typowe usługi chmurowe (WebEx, Meraki, Cloud Web Security) lub inne usługi stworzone przez partnerów z wykorzystaniem rozwiązań Cisco, szczególnie w obszarze centrów danych, współpracy i bezpieczeństwa. Złoci partnerzy będą musieli zatrudniać przynajmniej jedną osobę z certyfikatem Cisco Business Value Practitioner, utrzymany zostaje też wymóg zatrudniania czterech inżynierów CCIE oraz posiadania czterech specjalizacji na poziomie Advanced, przy czym na listę obowiązkowych specjalizacji trafiają Security oraz Enterprise Networks Architecture.

Partnerzy o statusie Premier oraz Select także będą musieli rozszerzyć swoją ofertę o przynajmniej jedną usługę świadczoną w chmurze, jak też uzyskać specjalizację na poziomie Express lub Advanced.


Specjalizacje i benefity

Cisco rozszerza także portfolio specjalizacji partnerskich, dzięki którym partnerzy mogą wyróżniać się na rynku. Tak jak dotychczas, utrzymana zostanie hierarchia Master, Advanced i Express. Na listę specjalizacji Master trafiają dwie nowe: Enterprise Networks oraz Service Provider Technology. Partnerzy mogą też specjalizować się w zakresie nowych rozwiązań: Flexpod, VSPEX/Vblock, Cisco TeleHealth, wirtualizacja desktopów oraz mobilność w przedsiębiorstwie.

Zmiany nastąpią także w programach wynagradzających lojalność partnerów. W drugiej połowie 2014 r. ruszy program rejestracji transakcji (Cisco Deal Registration Program), który będzie połączeniem różnych, dotychczas obowiązujących programów. Z 5 do 8 punktów procentowych wzrośnie też wartość upustu uzyskiwanego przez partnerów, którzy dokonają takiej rejestracji.


Chmura chmur od Cisco

Kolejną bardzo ważną inicjatywą, w której budowanie Cisco chce zaangażować partnerów jest Intercloud – największa na świecie, globalna platforma, która ma być połączeniem różnych świadczonych przez Cisco i partnerów usług w chmurze. Stworzona w ten sposób infrastruktura ma być fundamentem tzw. Internetu wszechrzeczy – środowiska, w którym do globalnej, bezpiecznej sieci podłączone są miliardy urządzeń, wymieniające informacje bezpośrednio między sobą, bez pośrednictwa człowieka.

Podczas konferencji przedstawiciele Cisco zadeklarowali, że w ciągu najbliższych dwóch lat zainwestują w ten projekt ponad 1 mld dol. Podkreślali także, że niemal na każdym stopniu to partnerzy będą głównymi beneficjentami, nawet gdy ramach programu Intercloud będą odsprzedawać usługi świadczone bezpośrednio przez Cisco (jak WebEx czy Meraki).

Program Intercloud będzie rozwijany także w Polsce: – Czekamy na więcej szczegółów z nim związanych – powiedział nam Igor Sikorski. – Mamy w Polsce paru partnerów, którzy będą mogli współpracować z nami w zakresie dostarczania usług w chmurze. Jesteśmy jedną z niewielu firm, która daje zarabiać w tym obszarze swoim partnerom i tak też będzie w tym przypadku.

Intercloud pozwoli firmom i ich pracownikom przenosić aplikacje i dane pomiędzy prywatnymi i publicznymi chmurami – w prosty i bezpieczny sposób, zachowując przy tym procesie wszystkie zdefiniowane wcześniej polityki. Będzie to możliwe dzięki wykorzystaniu rozwiązania Cisco Application Centric Infrastructure (ACI) gwarantującego odpowiednią wydajność aplikacji udostępnianych poprzez sieć, a także ich bezpieczeństwo i zgodność z obowiązującymi wewnątrz przedsiębiorstwa przepisami.

Świadczone przez partnerów usługi, które będą dostępne w ramach platformy Intercloud, będą musiały przejść wcześniej certyfikację w programie Cisco Powered. Obecna oferta usług w chmurze już pokrywa kilkanaście obszarów, m.in. bezpieczeństwo (Cisco Scansafe), zarządzanie infrastrukturą sieciową (Cisco Meraki), wirtualne desktopy (Cisco, VMware, Citrix), współpracę i ujednoliconą komunikację (Cisco WebEx), zarządzanie konsumpcją energii w środowisku IT (Energywise) czy zarządzanie usługami IT (ServiceGrid).

 

Wszystko w Internecie

Gdy małe i duże chmury zostaną połączone w jedną, można zacząć myśleć o połączeniu ze sobą wszystkich urządzeń. Jak bardzo utopijnie by to nie zabrzmiało, takie wizje świata są kreślone coraz częściej, a sprzymierzeńcem stworzenia Internetu wszechrzeczy stają się właśnie takie projekty jak Intercloud.

Przedstawiciele Cisco jednak starają się uspokajać: – Z Internetu wszechrzeczy wciąż płynie więcej korzyści, niż jest zidentyfikowanych zagrożeń – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami Guido Jouret, dyrektor w Cisco odpowiedzialny za dział biznesowy Internet-of-Things. – Za połączone ze sobą urządzenia nadal odpowiadają ludzie, wyeliminowane zostaje jedynie manualne zarządzanie przesyłaniem danych pomiędzy różnymi rodzajami systemów, dotychczas ze sobą nie połączonych.

Internet wszechrzeczy jako połączenie ludzi, danych, procesów i rzeczy ma stworzyć rynek, który w ciągu najbliższej dekady zyska wartość 19 bln dol. Nie będzie on jednak pozbawiony wyzwań, zarówno od strony konieczności zapewnienia bardzo wydajnej, skalowalnej i elastycznej infrastruktury sieciowej, a z drugiej niekwestionowanego bezpieczeństwa i poufności przesyłanych danych. Bez spełnienia tych warunków cały projekt może być odłożony na półkę.

Realizacja takiej wizji nie może odbyć się bez partnerów i także pod ich kątem Cisco dokonywał zmian w swoim programie partnerskim. Zaaprobowane przez Cisco rozwiązania stworzone przez partnerów będą promowane w wirtualnym „sklepie” producenta (Cisco Marketplace). Ułatwiony zostanie także dostęp do rozwiązań Cisco, dzięki którym partnerzy będą mogli rozwijać swoje usługi.