W okresie od kwietnia do czerwca koreański koncern odnotował swój najgorszy kwartał od 2 lat. Przychody spółki spadły w porównaniu z II kw. 2013 r. o 8,9 proc., do 52,35 bln wonów, czyli ok. 51,1 mld dol. Zysk operacyjny skurczył się o 24,5 proc. do 7 mld dol.

Najważniejszy w firmie dział mobilny, który normalnie odpowiada za dwie trzecie obrotów, odnotował jeszcze większy spadek zysku operacyjnego – o 30 proc. rok do roku oraz o 31 proc. w porównaniu z I kw. br. Wypracowany wynik to w przeliczeniu 4,3 mld dol.

Zysk netto stopniał o blisko 20 proc. w odniesieniu do II kw. 2013 r., do 6,1 mld dol. Był również wyraźnie niższy (o 17,4 proc.) niż w I kw. 2014 r.

Samsung wyjaśnia, że w II kwartale roku popyt na urządzenia mobilne tradycyjnie był słaby. Sprzedano 95 mln telefonów oraz 8 mln tabletów (według IDC Samsung sprzedał w II kw. br. 74,3 mln smartfonów, o blisko 4 proc. mniej niż rok wcześniej). Bilans obciążyły według firmy: wzrost kosztów dystrybucji flagowego modelu smartfona – Galaxy S5, duże zapasy sprzętu w magazynach w Europie i – co się z tym wiąże – większe wydatki na reklamę.

Zdaniem Samsunga III kw. br. powinien tradycyjnie charakteryzować się większą sprzedażą. Jednakże według koreańskiego koncernu druga połowa br. „pozostaje wyzwaniem”, a większe zyski nie są pewne, ponieważ konkurencja na rynku mobilnym prowadzi do ostrej walki cenowej, która negatywnie wpływa na wyniki spółki. Samsung spodziewa się wzrostu ilości sprzedanych urządzeń mobilnych, dzięki nowym flagowym modelom, ale zyski mogą być niższe ze względu na rywalizację na ceny. W II poł. br. koncern powalczy o klientów nowymi urządzeniami z najwyższej półki, które mają mieć duże ekrany. Wprowadzi także kolejne modele klasy niższej i średniej. Mają cechować je – według zapowiedzi firmy – zaawansowane funkcje i konkurencyjne ceny. Duży popyt na tablety przewidywany jest w IV kw. W utrzymaniu rentowności mają pomóc producentowi także urządzenia do ubierania (wearables). Samsung zapowiedział poszerzenie ich portfolio.

Na tle słabych wyników firmy jasnym punktem jest biznes półprzewodników – jego zysk operacyjny zwiększył się o 5,7 proc. w porównaniu z II kw. 2013 r., a sprzedaż pamięci wzrosła (wartościowo) o 10 proc. Klienci zamawiali zarówno więcej DRAM, jak i NAND.