Koncern odnotował duże spadki w najważniejszych pozycjach bilansu – przychody w III kw. br wyniosły w przeliczeniu ok. 45 mld dol. i były nie tylko niższe niż rok wcześniej (o 20 proc.), lecz także mniejsze w odniesieniu do II kw. br. (o 9 proc.). Analitycy spodziewali się spadku, ale nie aż takiego (prognozowano średnio 47,4 mld dol. przychodów). Zysk operacyjny poszedł w dół o 60 proc. w odniesieniu do od III kw. ub.r., do 3,9 mld dol. Zysk netto wyniósł 4 mld dol. – o 49 proc. mniej niż rok wcześniej oraz o 32 proc. mniej niż w II kw. br.

Za słabym bilansem minionego kwartału stoi największy w Samsungu dział mobilny, który odnotował spadek zysku operacyjnego o 73,9 proc. rok do roku, do 1,66 mld dol. Przychody działu stopniały o 33 proc., do 23,3 mld dol.

Fatalny wynik jest związany według koncernu ze spadającą średnią ceną smartfonów. Ponadto popyt przenosi się w coraz większym stopniu na średnią półkę cenową, a tegoroczny flagowy model Samsunga – Galaxy S5 – nie odwrócił tego trendu. Zdaniem firmy IV kw. również będzie trudny w tym segmencie – firma liczy na wzrost średniej ceny sprzedaży i na rosnący popyt na niedawno wprowadzony na rynek Galaxy Note 4 oraz na modele ze średniej półki, ale zaznacza, że trzeba spodziewać się większych wydatków marketingowych na urządzenia mobilne.

Kurczące się obroty to także skutek ostrej rywalizacji ze strony tanich chińskich marek oraz – z drugiej strony – Apple’a. Jak pokazują wyniki, z tą presją Samsung nie radzi sobie najlepiej. Według IDC sprzedaż smartfonów koreańskiej marki spadła o 8,2 proc., do 78,1 mln szt., a jej udział w rynku skurczył się o 8,7 punktów procentowych do 23,8 proc. Samsung był jedyną firmą z pierwszej piątki największych globalnych producentów, która odnotowała słabszą sprzedaż niż rok wcześniej.

Koncern próbuje ratować zyski w dziale mobilnym wprowadzając do oferty smartfony z dolnej i średniej półki cenowej oraz urządzenia, które ma cechować innowacyjny design, wykonane z nowych materiałów.

Mniejsze wpływy w III kw. br. (o 11 proc. w odniesieniu do II kw. br.) odnotowano także w przypadku elektroniki konsumenckiej (ten dział obejmuje m.in. telewizory), co jest związane ze spadkiem cen sprzętu. Nieźle rozwija się natomiast biznes półprzewodnikowy Samsunga – ten dział był na małym kwartalnym plusie (+1 proc.), jeśli chodzi o przychody, głównie dzięki pamięciom (+15 proc.), za to jego zysk operacyjny był najwyższy od 4 lat. 

W IV kw. Samsung spodziewa się większych profitów ze sprzedaży telewizorów oraz pamięci, natomiast według analityków firma może pobić kolejny rekord kiepskich wyników.