Najwyższe odszkodowanie opiewało na kwotę ponad 225 tys. zł. Według Bartłomieja Wituckiego, koordynatora BSA|The Software Alliance w Polsce, rośnie liczba zgłoszeń przypadków piractwa w firmach – w 2011 roku było ich blisko 400, a w 2012 roku – ponad 600. – Każda z informacji jest skrupulatnie analizowana i weryfikowana – zapewnia Bartłomiej Witucki – Liczba podjętych przez nas działań prawnych w Polsce, porównując ubiegły rok z rokiem 2010, wzrosła blisko pięciokrotnie.

Jednak według danych BSA z ub. roku, w 2011 r. przedsiębiorcy – piraci zapłacili w ramach ugód większe pieniądze – 1,7 mln zł (ugody zawarto ze 126 podmiotami). Według danych BSA z października 2012 r. organizacja w ub. roku otrzymała 396 zgłoszeń o przypadkach piractwa. Zapadło 171 wyroków. W 2010 r. kwoty odszkodowań wyniosły blisko 1 mln zł.

– W Polsce piractwo to nadal poważny problem – dodaje Bartłomiej Witucki – Niestety dość powszechnym zjawiskiem jest korzystanie z nielegalnego oprogramowania w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Bywa ono „usprawiedliwiane” koniecznością poszukiwania oszczędności z uwagi na kryzys finansowy.

Krzysztof Janiszewski, przewodniczący lokalnego komitetu BSA w Polsce dodaje: – Chcemy dać jasny sygnał wszystkim firmom nadal korzystającym z nielegalnego oprogramowania, że w 2013 roku będziemy konsekwentnie podejmować kolejne działania prawne przeciwko przedsiębiorcom łamiącym prawo.