Wartość rynku oprogramowania zabezpieczającego sieci zwiększy się z 13,5 mld dol. w 2019 r. do 22,8 mld dol. w 2024 r. Tym samym przeciętny wzrost co roku wyniesie 11 proc. – prognozuje MarketsandMarkets. Dane obejmują rozwiązania (firewalle, antywirusy i antymalware, bezpieczne bramy sieciowe) oraz usługi (profesjonalne i zarządzane).

Zdaniem analityków przedsiębiorstwa będą zwiększać inwestycje ze względu na rosnące obawy związane z bezpieczeństwem informatycznym i prywatnością, wymagania prawne oraz potrzebę zgodności. Ponadto coraz większa świadomość ryzyka w jednostkach administracji przyczyni się do poprawy koniunktury na rynku.

Usługi najważniejsze

Zgodnie z prognozą najszybciej powinny rosnąć wpływy z usług, obejmujących doradztwo, projektowanie i wdrażanie rozwiązań oraz szkolenia i wsparcie. Ich znaczenie będzie coraz większe, ponieważ umożliwiają efektywną ochronę i poprawę zabezpieczeń sieci przedsiębiorstw. Rosnąca potrzeba bezproblemowego działania i indywidualizacji usług również będzie generować coraz większy popyt.

 

MŚP będą inwestować, bo… szukają oszczędności

Przewiduje się, że na rynku oprogramowania chroniącego sieci najszybciej będą zwiększać wydatki małe i średnie firmy, ponieważ, jak twierdzą analitycy, stały się najważniejszymi celami cyberprzestępców lub hakerów.

Jak zauważono, MŚP szybko przechodzą na zabezpieczenia chmurowe, co pozwala osiągnąć większą wydajność przy niskich kosztach wdrożenia. Zwłaszcza dążenie małych i średnich podmiotów do oszczędności paradoksalnie powinno przyczynić się do rozwoju rynku oprogramowania bezpieczeństwa sieci w tym sektorze – uważa MarketsandMarkets.