Trzydziestomiliardowy rynek oznacza, że e-handel osiągnie 6-procentowy udział w sprzedaży detalicznej. Dla porównania w Wielkiej Brytanii sprzedaż internetową wyceniano w ub.r. według raportu Ecommerce Europe na 96 mld euro (13,5 proc. tamtejszego retailu), a niemiecki – na 50 mld euro. Przewiduje się, że w Polsce obroty w sieci będą rosnąć przez najbliższe lata, co stawia przed sklepami większe wymagania w zakresie infrastruktury. Według ATM wzrost sprzedaży online w coraz większym stopniu jest generowany przez klientów, którzy korzystają z internetowej oferty dużych sieci handlowych.

Firma zwraca uwagę, że rosnąca liczba klientów wymusza na branży detalicznej dbałość o bezpieczeństwo i stabilność działania e-sklepów oraz optymalizację kosztów gromadzenia i przetwarzania danych. ATM przekonuje, że optymalnym rozwiązaniem dla e-handlu są usługi kolokacyjne lub hosting. Jej zdaniem budowa i utrzymanie w przedsiębiorstwie handlowym własnej serwerowni to kosztowne rozwiązanie (samo przystosowanie pomieszczenia biurowego może pochłonąć co najmniej kilkadziesiąt tysięcy złotych), a dodatkowym obciążeniem dla biznesu jest konieczność zapewnienia m.in. wsparcia technicznego przez 24 godz. na dobę oraz niezbędnych przy tego typu usługach zapasowych źródeł zasilania i łączy.