W końcu ub.r. zyski grupy AB były nieco niższe niż rok wcześniej. W IV kw. 2018 r. zysk skonsolidowany netto spadł o 8,1 proc. do 23,7 mln zł. Rentowność netto zmniejszyła się do 0,8 proc. z 0,9 proc. przed rokiem, a rentowność brutto – z 3,6 proc. do 3,5 proc. Przychody AB były natomiast wyższe o 4,3 proc. niż w IV kw. 2017 r., sięgając 2,97 mld zł.

Na polskim rynku obroty grupy spadły o blisko 4 proc., ale w Czechach wzrost wyniósł 19 proc.
Grzegorz Ochędzan, dyrektor finansowy i członek zarządu AB, ocenia, że otoczenie makroekonomiczne jest sprzyjające, jednak w Polsce niższe przychody są po części skutkiem tego, że dystrybutor celowo rezygnował z transakcji, które w praktyce nie generowały zysku.

„Prawdopodobnie moglibyśmy mieć wyższe obroty, ale w iluś przypadkach nie chcieliśmy uczestniczyć w bardzo niekorzystnej rywalizacji cenowej, gdzie nasza niska oferta została jeszcze przebita. Nie było sensu wchodzić w kontraktację na poziomie 1 zł czy 1 euro marży, nie licząc kosztów transportu i innych” – wyjaśniał szef finansów AB na konferencji wynikowej spółki.

Jak zaznaczył, na polskim rynku dystrybucji w 2019 r. nic się nie zmieniło pod względem presji cenowej, która jest widoczna od wielu kwartałów.  

„Rynek w Polsce jest głównie pod mocną presją Also, choć nie tylko tej firmy, bo wiadomo, że są gracze, którzy walczą o udziały, uplasowanie produktu, a cena jest wtedy dla nich drugoplanowa.” – mówił dyrektor.

Podkreśla, że presja Also jest odczuwalna w większości kategorii produktowych, głównie w kanale sprzedaży do retailu. Dotyczy nie tylko cen, lecz także terminów płatności, warunków i kosztów transportu.

„Na palcach jednej ręki mógłbym policzyć produkty, gdzie tej presji nie widzimy” – mówi członek zarządu AB.

Zdaniem szefa finansów grupy jest prawdopodobne, że po przejęciu ABC Daty przez Also (w grudniu br. zawarto wstępną umowę w tej sprawie) presja na marże zmniejszy się, co będzie skutkować poprawą rentowności. Naturalnie dziś nie jest to jednak pewne.

„Zazwyczaj jest tak, że po konsolidacji rynku nie ma już presji na zdobywanie udziałów – widać to na przykładzie zmian, jakie nastąpiły na dojrzałych rynkach. Konsolidacja sprawia, że marże są wyższe, więc podobnego zjawiska można spodziewać się u nas. Czy jednak w Polsce ścieżka zmian będzie taka sama jak gdzie indziej, życie pokaże.” – komentuje Grzegorz Ochędzan.

Uważa, że bardziej prawdopodobny jest jednak pozytywny scenariusz, bo po zakończonej konsolidacji również producentom powinno zależeć na tym, aby w dystrybucji nie było ostrej konkurencji cenowej między największymi graczami.

120 dol. na klienta w dystrybucji

Dyrektor finansowy przekonywał, że AB dobrze radzi sobie z dużą presją na ceny na polskim rynku, co odzwierciedlają wyniki oraz wskaźniki finansowe, a perspektywy są dobre, i to nie tylko ze względu na przewidywany koniec wojny cenowej i poprawę marżowości.

Otóż jest prawdopodobne, że polscy klienci dystrybutorów będą z czasem kupować więcej, czemu powinien sprzyjać szybszy niż na zachodzie kontynentu wzrost gospodarczy.

Według danych przytoczonych przez AB wydatki per capita w kanale dystrybucji w Polsce, Czechach i na Słowacji wyniosły w IV kw. 2018 r. średnio 120 dol.  (ok. 450 zł). Tymczasem na zachodzie Europy było to 188 dol. (ok. 700 zł).

„Ponieważ otoczenie makroekonomiczne jest dobre, wydatki będą się zwiększać. A my jako lider w dystrybucji w Polsce, Czechach i na Słowacji mamy dzięki temu naturalną pozycję wzrostową” – przekonywał na konferencji dyrektor finansowy.

Jako czynniki pobudzające wzrost rynku dystrybucji w IV kw. 2018 r. wymienił m.in. wzrost wartości rynku smartfonów, większą sprzedaż oprogramowania w modelu subskrypcyjnym (co w ocenie AB jest trwałym długoterminowym trendem), wzrost rynku RTV i AGD oraz smart home. W tym ostatnim przypadku chodzi głównie o rozwiązania, które nie wymagają pomocy instalatora.

Wśród czynników hamujących wzrost rynku wskazał jako jeden z głównych powodów ograniczoną dostępność procesorów, co wpłynęło na spadek sprzedaży komputerów. Innym elementem jest dużo mniejszy popyt na karty graficzne (głównie z powodu cięcia wydatków przez „kopaczy” kryptowalut) oraz utrzymująca się w ub.r. silna presja konkurencyjna na polskim rynku.

Grzegorz Ochędzan przekonywał, że poprawie wyników grupy będzie sprzyjało wprowadzenie na rynek Oppo.  

 

„To pokazuje sprawność organizacji”

Wśród wskaźników finansowych dyrektor finansowy podkreślił m.in., że zadłużenie ogółem utrzymuje modelowy schemat: 1/3 finansowania z kapitałów własnych i 2/3 z kapitałów obcych. Dług do EBIDTA w ocenie CFO nadal utrzymuje się na niskim, bezpiecznym poziomie (2,5 w IV kw. ub.r.).

W II poł. 2018 r. grupa generowała dodatnie przepływy z działalności operacyjnej. „Nie przejedliśmy tych środków, które wypracowaliśmy” – komentuje dyrektor.

Wskaźnik kosztów S&GA spadł do 2,3 z 2,4 przed rokiem. „To pokazuje sprawność organizacji” – zapewniał członek zarządu AB.

Poziom zapasów w grupie wzrósł jednak o 11,2 proc w IV kw. 2018 r., przekraczając 1 mld zł. Grzegorz Ochędzan tłumaczył, że jest to związane z wcześniejszym zakontraktowaniem towaru na I kw. 2019 r.
 

Resellerzy kupowali więcej

Silne fundamenty biznesu AB, odporność na zawirowania na rynku i dobre perspektywy dla grupy mają potwierdzać również dane dotyczące sprzedaży w poszczególnych segmentach, które pokazał dystrybutor.

Mianowicie w segmencie SMB sprzedaż grupy AB wzrosła o 7 proc. w IV kw. 2018 r.
„To rynek o dużym poziomie lojalności klienta. Cena jest tylko jednym z warunków współpracy.” – zaznaczył dyrektor. Stąd presja cenowa konkurencji nie wpływa na ten biznes tak mocno, jak w retailu, choć również nie jest bez znaczenia.

Dyrektor podkreślił, że AB w trzech krajach ma w sumie 16 tys. partnerów. W tym są resellerzy współpracujący z grupą w ramach 8 sieci franczyzowych. W sumie sprzedaż w nich zwiększyła się o 13 proc. rok do roku.

W kanale VAD w IV kw. ub.r. sprzedaż grupy wzrosła o 11 proc., w tym storage nawet o 20 proc.

AB większe w chmurze o 155 proc.

Chmurowa dystrybucja według AB pokazała 155 proc. wzrostu obrotów r/r w IV kw. ub.r. oraz 151 proc. wzrostu ilości sprzedanych usług.

Dyrektor AB deklaruje, że grupa chce być liderem na tym rynku. Wprowadzane są nowe produkty – oprogramowanie zabezpieczające (dotychczas sprzedaż subskrypcyjna oprogramowania bazowała głównie na Microsofcie).

W biznesie Digital Signage obroty AB wzrosły o 6 proc. rok do roku w IV kw. ub.r. Liczba partnerów zwiększyła się o 3 proc., a liczba projektów – o 15 proc.

„Wzrost liczby projektów pokazuje, że rozwijamy się, mimo że być może projekty średnio były mniej wartościowe niż w 2017 r. Można oczekiwać kolejnych wzrostów w kolejnych kwartałach” – przekonuje Grzegorz Ochędzan.

Popyt na DS powinien rosnąć także dzięki wymianie technologii. Dystrybutor szacuje, że w br. liczba sprzedaż ścian wideo LED będzie wyższa niż LFD.

W segmencie smart home obroty zwiększyły się o 188 proc., a ilość klientów o 112 proc.

„W 2017 r. budowaliśmy segment, to był czas inwestycji, w 2018 r. już pokazaliśmy efekty. Rozwijając kompetencje i oferty możemy mieć bardzo silną pozycję na rynku” – mówi dyrektor. Według niego rocznie licząc w milionach zł obrót na smart home jest już dwucyfrowy.

Perspektywa jego zdaniem jest bardzo dobra – w 2017 r wartość rynku smart home wyniosła 120 mln zł, a w 2021 r. według prognozy przytoczonej przez AB ma to być już 700 mln zł.

Wciąż w dwucyfrowej skali rośnie sprzedaż RTV i AGD w AB (+12 proc. w IV kw. ub.r.).

Podkreślano również, że utrzymuje się dobra koniunktura w Czechech, gdzie grupa AB jest liderem rynku dystrybucji IT pod względem udziałów. Przychody ze sprzedaży ATC – czeskiej spółki AB – wzrosły o 19 proc. w IV kw. 2018 r. rok do roku., w tym w kanale telco – o 38 proc.