Przemysław Kucharzewski, członek zarządu Optimusa i Enterprise Business Group Director w AB, zaprezentował koncepcję istnienia produktów Optimus w strukturach dystrybutora. Podkreślał, że Optimus ma być pomysłem na biznes. To zdaniem przedstawiciela AB bezpieczna marka z dużym potencjałem – cieszy się uznaniem i sentymentem klientów oraz bardzo wysoką rozpoznawalnością. Optimus w strukturach AB ma pełnić funkcję producenta, franczyzodawcy i VAD-a. Przez sieć partnerów (zaawansowanych, a także małych i średnich integratorów) ma docierać do odbiorców z sektora edukacyjnego, administracji publicznej, służb mundurowych, sektora bankowego, ochrony zdrowia, instytucji użyteczności publicznej i przedsiębiorstw prywatnych.

Właściciele marki uważają, że są w stanie zapewnić partnerom franczyzowym kompleksową pomoc i działanie zgodne z tym, czego oczekuje rynek lokalnych integratorów. A ci, w badaniu opinii przeprowadzonym na zlecenie dystrybutora (160 firm z dużych miast) chcą  wsparcia w uzyskaniu autoryzacji producentów, wsparcia w postaci szkoleń i warsztatów, pomocy w uzyskaniu autoryzacji serwisowej vendora, kompetencji firmy w postępowaniach przetargowych, referencji z wdrożeń zaawansowanych i wolumenowych, pomocy w finansowaniu projektów, we wniesieniu wadium, gwarancji bankowych.

W sieci Optimusa ma działać docelowo nie więcej niż 100 firm. Około 3 tygodnie temu ruszyła strona internetowa, która będzie wzbogacona o system zamawiania dla klientów instytucjonalnych, a także o moduł szkoleniowy. Centrum kompetencyjne związane z Optimusem zostanie wyniesione poza obszar szkoleniowy AB.

Slajdy trwogi

Aby, zgodnie z tematem przewodnim roadshow, mówić o bezpieczeństwie, AB jako organizator postarał się zachwiać jego poczuciem bezpieczeństwa słuchaczy, przedstawiając im wyniki badań Symenteca z Internet Security Threat Report 2013. Według nich w przyszłym roku ofiarami cyberprzestępców padnie 550 mln osób i instytucji. Ataki będą  przeprowadzane z częstotliwością osiemnastu na sekundę. Partnerzy dowiedzieli się między innymi, że na celowniku hakerów są również małe organizacje – aż 50 proc. działań cyberprzestępców jest skierowanych właśnie na nie, w tym 30 proc. dotyczy naprawdę niewielkich przedsiębiorstw. Powodem jest to, iż często nie przywiązują one wagi do ochrony danych. Najczęściej atakowanym sektorem okazuje się być sektor produkcyjny.

Bezpieczna rozmowa

Na bezpieczeństwo w firmie i firmy można spojrzeć również od strony relacji międzyludzkich. Dlatego w ramach roadshow  AB zorganizowało swoim partnerom szkolenie związane z umiejętnością prowadzenia rozmowy z klientami, współpracownikami i podwładnymi. Renata Sikora, trener biznesu i sprzedaży, tłumaczyła słuchaczom, czym jest skuteczny komunikat i jak mówić, aby odbiorca zrozumiał nas tak, jak chcielibyśmy być zrozumiani. Co osiągamy, gdy panujemy nad naszym sposobem komunikowania treści drugiej osobie? Przede wszystkim poczucie komfortu podczas rozmowy przez obie strony, oszczędność czasu (szybsze porozumiewanie się), zapobieganie konfliktom.

Dlaczego NAS?

Odpowiedź według Synology jest prosta: bo chmura prywatna, jaką możemy dzięki niemu stworzyć jest bezpieczniejsza od publicznej. Renata Krajewska, Product Manager Synology, w swojej prezentacji położyła nacisk na backup danych, szyfrowany dostęp do nich przez Internet. Przedstawiła możliwość stworzenia klastra  zapewniającego ciągłość pracy dzięki dwóm serwerom, wspomniała także o monitoringu jako zabezpieczeniu mienia firmy. Pracę i różnorodność funkcji serwerów Synology wspomagają aplikacje, które producent w większości udostępnia za darmo – na przykład do zarządzania serwerem przez urządzenia mobilne.

Mamy wszystko

Dell z kolei uświadamiał słuchaczy, że na jego rozwiązaniach można oprzeć całą infrastrukturę informatyczną firmy. Po przejęciu SonicWall producent zapewnia także jej ochronę, a po zakupie Quest Software – duże portfolio produktów software’owych, służących również bezpieczeństwu.

Arkadiusz Ostrowski, Enterprise Product Manager Channel and Distribution opisał między innymi nową generację platformy PowerEdge, i stworzone na jej bazie serwery przeznaczone zarówno dla dużych firm jak i small biznesu. Zakomunikował resellerom, że Dell ma szerokie portfolio rozwiązań, z których nie jest  jeszcze dobrze znany. Klienci i partnerzy kojarzą go głównie z desktopami i notebookami, powinni natomiast zyskać świadomość, że producent ma również szerokie portfolio rozwiązań enterprise, zarówno produktów sprzętowych – serwerów, pamięci masowych, sieciówki, systemów do zabezpieczania sieci, a także produktów software.

Zaprezentował rozwiązania dla klientów SMB – na przykład PowerEdge VRTX – integrujące w sobie właściwie całą infrastrukturę IT w jednej obudowie: serwer, pamięć masową, rozwiązania sieciowe, system zarządzający. Przeznaczony jest dla firm, które nie mają miejsca na serwerownię, a także dla oddziałów – ze względu na systemy do zdalnego zarządzania.

Pod koniec października premierę swoją będzie miał serwer T20, na bazie układów Intela, z software’owym zabezpieczeniem RAID. Przeznaczony jest dla małych firm, może zastąpić desktopy (dużo małych organizacji używa ciągle desktopów jako serwerów).

Symantec – przepis na bezpieczną firmę

Janusz Mierzejewski, Presales Consultant w Symantec, podkreślił to, co ostatnio słyszy się na każdej konferencji dotyczącej IT Secutiry: sam   antywirus nie wystarcza, komputery muszą być zabezpieczone przed wieloma rodzajami zagrożeń. Dlatego producent w ramach jednej licencji oferuje kilka rozwiązań, które mają tworzyć kompleksowy system ochronny. Prezentacja dotyczyła Backup Exec 2012 Edition (z wersją Small Business Edition), Backup Exec V-ray Edition (dla środowisk wirtualnych) i Nortona wersji 21 – w tym przypadku szczególnie podkreślony został produkt Norton Mobile Secutity. Zebranym przedstawiony został także nowy dysk sieciowy – Norton Zone – forma Dropboxa dostarczana przez Symanteca, na którym miejsce o pojemności 5 Giga oferowane jest bezpłatnie.

Większa rodzina TB

AB przedstawiło po raz pierwszy tablety własnej marki – TB Touch. Nasuwa się pytanie – dlaczego dopiero teraz dystrybutor wprowadza je na rynek? Przedstawiciele AB mówią, że chcieli najpierw zdobyć doświadczenie, sprzedając inne brandy. Obecnie są przekonani, że mogą zapewnić lepszą niż konkurencyjni producenci B-brandowych tabletów jakość. Według Dariusza Przybyło, Brand Managera AB, na rynku tych urządzeń w roku 2014 nastąpi weryfikacja i wielu producentów może się wycofać z oferowania tego typu sprzętu. Dbałość wykonania, kolorowe obudowy  i 4-rdzeniowe procesory – nawet w najtańszym modelu za 299 zł brutto – to najbardziej podkreślane cechy tabletów TB Touch, które mają im zapewnić zainteresowanie klientów.

 

Zdaniem resellera

Maciej Dzyruk, specjalista ds. sprzedaży w Siligan

Jeśli chodzi o Optimusa, zaskoczyło mnie to, że AB chce od razu ograniczyć liczbę partnerów. To dobrze,  ponieważ nie będą między sobą konkurować na danym obszarze. W przypadku Alsena nie bardzo to się udało – nam wyrósł w okolicy drugi sklep tej sieci.

Sama koncepcja przywrócenia marki Optimus jest bardzo ciekawa. Ma moim zdaniem szanse powodzenia na rynku instytucjonalnym – tam jest zastęp ludzi, którym Optimus kojarzy się dobrze – pamiętają jego najlepsze lata. Niebezpieczeństwa upatruję w tym, że rynek instytucjonalny zależy od przetargów, a to dla małych firm ciężki kawałek chleba! Marka może się zadomowić również w mniejszych firmach prywatnych. W dużych zagranicznych nie ma na to szans, tam króluje Dell i Lenovo.

W przypadku konsumenta, którego Optimus nie wyklucza jako odbiorcy, będzie bardzo trudno. Na rynku jest ogromna konkurencja. Optimus będzie oferować zamknięte konfiguracje, a konsument w Polsce dość często kupuje desktopy składane, gdyż tylko w ten sposób może mieć idealnie dopasowaną konfigurację do swoich potrzeb. Mało kto chce mieć identyczny komputer jak sąsiad, kolega. Konsument chce mieć możliwość rozbudowy platformy i kupuje ją, aby „starczyła na dłużej”. Dochodzi jeszcze kwestia serwisu – gdy padnie coś w składaku, wymienia się zepsutą część. W gotowych zestawach z reguły reklamuje się cały komputer. Zamknięte zestawy mają też dość często sticki gwarancyjne, a każdy entuzjasta lubi otwierać swoja maszynę. Obawiam się, że Optimusowi ciężko będzie usatysfakcjonować konsumenta. To wymagający klient, który starannie liczy własne, a nie firmowe pieniądze.

 

 

 

 Patronat medialny nad roadshow AB sprawował CRN Polska.