Accenture przejmie dział usług bezpieczeństwa cyfrowego Symanteca od Broadcoma. Zapowiada, że dzięki temu zaoferuje "najbardziej wszechstronne" zarządzane usługi bezpieczeństwa dla korporacji, obejmujące wykrywanie zagrożeń i zarządzanie bezpieczeństwem. Pomogą mu w tym centra operacyjne Symanteca zlokalizowane na różnych kontynentach, które zajmują się monitorowaniem i analizą cyfrowych niebezpieczeństw w światowej sieci. Accenture przejmie je także w ramach transakcji. Jej finalizacja jest spodziewana do końca I kw. 2020 r. Warunki finansowe nie zostały ujawnione.

W listopadzie ub.r. doszło do podziału Symanteca. Broadcom kupił biznes rozwiązań dla przedsiębiorstw oraz prawa do nazwy firmy za 10,7 mld dol. Jednostki z ofertą konsumencką kontynuują działalność w samodzielnej spółce pod nazwą NortonLifeLock.

Już w ub.r. CEO producenta czipów zapowiadał, że chce skoncentrować się na klientach Symanteca w dużych korporacjach i ochronie punktów końcowych, sieci i ochronie przed utratą danych. Twierdził, że zamierza ograniczać inwestycje w inne działy kupionej firmy, które w jego ocenie są mało rentowne.

Zakup Accenture oznacza kolejne dzielenie biznesu pozostałego po weteranie rynku rozwiązań bezpieczeństwa cyfrowego. W Magicznym Kwadrancie Gartnera w 2019 r. Symantec został liderem rynku zarządzanych usług bezpieczeństwa. O możliwości sprzedaży firmy spekulowano od 2018 r., a radykalne działania przyspieszyły wyniki roku finansowego, które pokazały spadki sprzedaży i zysków mimo rosnącego rynku bezpieczeństwa cyfrowego.