W tym roku Action Europe zamierza osiągnąć 180 – 200 mln euro przychodów. Prezes Sławomir Harazin, przewiduje, że pod koniec br. spółka zacznie generować zysk, a w 2016 r. stanie się rentowna. W przyszłym roku pozwoliłoby to na szybki rozwój biznesu i dalszą ekspansję na zachodzie Europy, także poprzez przejęcia.

– Szukamy firmy, która pomogłaby nam przyśpieszyć wzrost i wpłynęłaby korzystnie na efektywność spółki. Skupiamy się przede wszystkim na branży IT – poinformował szef niemieckiej spółki. Nie ujawnił więcej szczegółów na ten temat.

Action Europe inwestuje w ludzi – obecnie ma ok. 140 pracowników, wielu zatrudniono w ostatnich miesiącach, bo na początku br. zespół firmy liczył ok. 100 osób. Ulf Kilper, dyrektor sprzedaży i marketingu, zapowiedział, że kadra nadal będzie powiększana. Poszukiwani są przede wszystkim fachowcy od dystrybucji i eksportu. Według dyrektora spółka rozbudowuje ten biznes, obecnie ok. 30 proc. obrotów to sprzedaż za granicę.

Niemiecka spółka Actionu ma rozwijać się według wzorca sprawdzonego w kraju – zaczynała od dystrybucji komponentów, a obecnie poszerza zakres działalności o takie obszary, które umożliwiają resellerom oferowanie rozwiązań i usług. Rozbudowując zespół pozyskano fachowców od sieci i serwerów, a także specjalistów od projektów. Firma w przyszłości chce zacieśniać współpracę z integratorami. W IV kw. br. biznes serwerowy Action Europe ma wzmocnić marka własna Actina. Ponadto planowana jest przeprowadzka do nowej centrali.

Zgodnie ze strategią wdrażaną w Polsce, Action Europe ma w asortymencie także produkty spoza branży IT. Obecnie w magazynie jest różny sprzęt AGD, od automatów do kawy po szczoteczki do zębów. „Szczoteczki sprzedają się znakomicie” – zapewnił Sławomir Harazin.