W I poł. 2018 r. Action miał 7,36 mln zł skonsolidowanej straty netto przypisanej akcjonariuszom przy przychodach 780,48 mln zł. Oznacza to prawie 6 razy mniejszą stratę niż w I poł. 2017 r. (-43,49 mln zł) oraz spadek przychodów o 1,8 proc. (794,82 mln zł). Grupa proporcjonalnie zmniejszyła również ujemny wynik na działalności operacyjnej (-6,66 mln zł wobec -40,92 mln zł).

Marża zysku brutto w br. poszła natomiast w górę do 7,86 proc., w porównaniu do 7,16 proc. rok wcześniej.

Zarząd zapewnia w sprawozdaniu finansowym, że osiągnięcie 7,8 proc. marży jest pozytywnym efektem zmiany strategii zarządzania grupą, wdrożonej na przełomie 2017 i 2018 r.

Kolejny korzystny rezultat wdrożonej strategii to istotne ograniczenie kosztów sprzedaży, marketingu oraz kosztów ogólnego zarządu (-13,9 proc.).

Jednostkowo poprawa wyniku netto nie jest tak wyraźna – w I poł. 2018 r. Action SA miał 32,91 mln zł straty netto wobec 39,87 mln zł w I poł. 2017 r. Znajdująca się w restrukturyzacji spółka zwiększyła natomiast przychody ze sprzedaży o prawie 30 mln zł – w pierwszym półroczu br. wyniosły 661,18 mln zł wobec 633,1 mln zł w pierwszych 6 miesiącach ub.r.

Według sprawozdania finansowego grupa kapitałowa na dzień 30 czerwca 2018 r. posiadała bez mała 72 mln zł środków finansowych, należności bieżące na sumę prawie 220 mln zł z terminami płatności od 15 do 120 dni oraz szybko zbywalne towary handlowe na kwotę 152,92 mln zł, co, jak zaznaczono, łącznie pozwala zabezpieczyć środki finansowe na wszystkie bieżące koszty i wydatki postępowania oraz na bieżące regulowanie zobowiązań, powstałych po otwarciu postępowania sanacyjnego (tj. po 1 sierpnia 2016 r.).

Zarząd: wyniki zgodne z założeniami

Zarząd Action podkreśla, że wyniki spółki za I poł. 2018 r. są zgodne z opublikowaną pod koniec zeszłego roku prognozą na lata 2017 – 2022. Również na poziomie grupy kapitałowej wskaźniki finansowe odpowiadają założeniom – zapewniono.

– Mamy już przygotowany i dobrze pracujący model biznesowy, a także zmodyfikowaną strukturę kosztów. To daje nam mocną podstawę do rozwoju przyszłych źródeł wzrostu – twierdzi Sławomir Harazin, wiceprezes Action. Wymienia wzmocnienie segmentu VAD, rozwój sprzedaży produktów własnych, e-commerce, rozwój ofertę spoza IT i współpracę z zagranicznym biznesem e-commerce.

Zarząd przypomina również, że postępowanie sanacyjne w spółce wchodzi w ostatnią fazę realizacji.
Deklaruje ponownie gotowość do głosowania nad układem. Czekają na nie również wierzyciele. W minionym tygodniu sędzia komisarz określił tryb głosowania.

Spółka zapewnia, że po zatwierdzeniu układu przez sąd może znów odzyskać pełną sprawność biznesową i rozpocząć spłacanie wierzytelności.

– Od początku uruchomienia sanacji byliśmy zdeterminowani zachować budowaną od ponad 25 lat spółkę, zmienić nasz model biznesowy, a także oddać należności naszym wierzycielom. Dziś ten cel staje się coraz bardziej realny. I choć mamy jeszcze wiele do zrobienia, to i tak jeden z trudniejszych odcinków, czyli realizacja planu restrukturyzacyjnego jest już za nami – komentuje Piotr Bieliński, prezes Action.