Koncern Alibaba poinformował właśnie o planach uruchomienia kolejnych data center na świecie. W wyniku inwestycji wynoszącej 1 mld USD do końca roku mają rozpocząć świadczenie usług chmurowych nowe obiekty w Sydney, Tokio i Frankfurcie, które dołączą do działającego od niedawna centrum danych w Dubaju. Wymienione lokalizacje zostały wybrane ze względu na ich strategiczne znaczenie w światowym handlu i gospodarce.

Dział Alibaba Cloud, powstały w 2009 r. i znany także jako Aliyun, ma zamiar zdobywać światowy rynek cloud computingu kosztem największych graczy, takich jak Amazon Web Services i Microsoft Azure (do tych dwóch platform w tej chwili należy ponad połowa rynku).

Cztery nowe data center zwiększą stan posiadania chińskiego giganta do 8 lokalizacji poza Chinami (łącznie z chińskimi Alibaba Cloud będzie dysponować 14 obiektami). Rozwijając swój biznes chmurowy na świecie chiński koncern tworzy partnerstwa z lokalnymi operatorami – np. w Niemczech z Vodafone, w Japonii z firmą Softbank. Wyjątkiem będzie centrum danych w Sydney, które uruchamia wyłącznie własnymi siłami.

Dochody Alibaba Cloud wzrosły o 130 proc. rok do roku, osiągając poziom 230 mln USD w ostatnich czterech kwartałach. Koncern jest największym dostawcą infrastruktury cloud w Chinach i – jak ocenia IDC – należy do pierwszej piątki operatorów chmury na rynku światowym. Ma w tej chwili globalnie ponad 2,3 mln użytkowników, z czego 651 tys. płaci za usługi.