Apple zapowiedział, że nie będzie już podawał danych dotyczących liczby urządzeń sprzedanych w głównych kategoriach (smartfonów, tabletów, komputerów i in.).

Dyrektor finansowy Luca Maestri uzasadnia, że nie są one dobrym wskaźnikiem siły biznesu Apple'a. CEO Tim Cook dodaje, że przy kasie w supermarkecie nikt nie pyta, ile produktów jest w koszyku. Będą publikowane natomiast dane w ujęciu wartościowym.

Rynek uważnie obserwuje zwłaszcza podsumowania dotyczące sprzedaży iPhone'ów, które są finansowym filarem biznesu Apple'a. Zapowiedź blokady informacji w tej sprawie pojawiła się tuż po ujawnieniu danych o sprzedaży sprzętu w III kw. br. (zatem pokazano je w tej formie po raz ostatni). Okazało się, że popyt na iPhone'y był niższy niż oczekiwali analitycy.

Otóż Apple w okresie lipiec – wrzesień br. sprzedał 46,9 mln iPhone'ów, czyli mniej więcej tyle, co rok temu (46,7 mln szt.). Jednak obroty zwiększyły się o prawie 29 proc. (37,2 mld dol. – to prawie 10 mld dol. więcej w III kw. ub.r.). Czyli koncernowi opłaca się podnosić ceny telefonów.

Klienci kupili natomiast w III kw. br. o 2 proc. mniej komputerów Mac (5,3 mln szt.), ale wartościowo odnotowano 3,3-procentowy wzrost (do 7,4 mld dol.).

W przypadku iPadów nastąpił 6-procentowy spadek w ujęciu ilościowym (9,7 mln szt.), a wartościowo o 15 proc. (4,1 mld dol.).

Generalnie dane ilościowe, których już Apple nie ujawni, wskazują ostatnio na stagnację lub spadek sprzedaży najważniejszych kategorii sprzętu.

Już obecnie firma nie podaje szczegółowych liczb dotyczących mniejszych urządzeń (zegarków, AirPodów, HomePodów i in.), wrzucając je wszystkie do jednej kategorii ("inne produkty" – 4,2 mld dol. obrotów w III kw., +31 proc. r/r).

W sumie w III kw. br. (IV kw. finansowy) Apple zwiększył zysk o 32 proc. (14,1 mld dol.), przy przychodach wyższych o 20 proc. (69,2 mld dol.).

W Europie koncern wypracował w minionym kwartale 15,38 mld dol. obrotów, o 18 proc. więcej niż w analogicznym okresie ub.r.

CFO zapewnił, że Apple uczynił "wielki postęp na rynku przedsiębiorstw". Wskazał na partnerstwo z IBM, który tworzy rozwiązania biznesowe na system iOS. Dzięki niemu, jak poinformowano, już 240 dużych klientów korporacyjnych korzysta ze wspólnej oferty.

 

Ostrożna prognoza

W IV kw. br. Apple przewiduje wzrost obrotów maksymalnie o 5 proc., do 93 mld dol. Analitycy liczyli na więcej, nawet ponad 100 mld dol., głównie dlatego, że urządzenia Apple'a nowej generacji są droższe niż te z ub.r. W reakcji na zaskakujące wieści giełdowa wycena koncernu spadła na krótko nawet poniżej wartości 1 mld dol., osiągniętej w sierpniu br. Dyrektor finansowy wyjaśnia ostrożne podejście drożejącym dolarem. W jego ocenie niekorzystne dla firmy kursy walut mogą zmniejszyć wpływy o ok. 2 mld dol. Ponadto jest według niego ryzyko niedostatecznej podaży sprzętu, jak również turbulencji gospodarczych w niektórych krajach.