W II kw. 2016 r. przychody Asbisu wzrosły o 1,21 proc. do 248,32 mln dol., a w I poł. 2016 r. były o 5,64 proc. niższe niż rok wcześniej i wyniosły 497,414 mln dol. Zysk brutto wzrósł o 70,01 proc. w II kw. oraz o 80,53 proc. w I poł. 2016 r. Było to skutkiem dużego wzrostu marży zysku brutto, która niemal podwoiła się w obu okresach i wzrosła w II kw. 2016 r. do 5,67 proc. z 3,37 proc. rok wcześniej oraz w I półroczu 2016 r. do 5,50 proc. z 2,88 proc. w analogicznym okresie 2015 r. 

W II kw. 2016 r. grupa wypracowała 220 tys. dol. zysku netto wobec straty ponad 6,9 mln dol. rok wcześniej. W I półroczu 2016 r. wynik netto wyniósł 621 tys. dol. w porównaniu ze stratą w wysokości 19,344 mln dol. w I półroczu 2015 r., z czego wynika, że grupa zarobiła netto o 20 mln dol. więcej niż rok wcześniej. 

Poprawa to według spółki efekt kilku czynników: spadły koszty sprzedaży, ogólnego zarządu oraz finansowe (ogólnego zarządu – o ok. 25 proc. w I półroczu 2016 r.). Nastąpiła stabilizacja przychodów. W wyniku wzrostu zysku brutto oraz zmniejszenia kosztów poszła w górę rentowność na wszystkich poziomach. 

Asbis przekonuje, że uporządkował biznes, wychodząc z problemów, które ciągnęły w dół wyniki spółki w ub.r. – przeprowadzono restrukturyzację (w tym spore cięcia kosztów i zatrudnienia), zmniejszono stoki magazynowe, nie będzie już kosztów związanych z serwisowaniem wadliwych urządzeń, wypuszczonych na rynek kilka lat temu, bo gwarancja na feralną partię sprzętu skończyła się i – jak zapewnia spółka – taka sytuacja już się nie powtórzy. 

Ponadto zmieniła się struktura sprzedaży. Asbis stawia przede wszystkim na dystrybucję (a nie własne marki) i komponenty, takie jak procesory i dyski twarde, które obecnie są najbardziej znaczącymi pozycjami w obrotach grupy (procesory w II kw. br. wygenerowały 44,747 mln dol. obrotów, a dyski twarde – 30,728 mln dol.). 

 

Rośnie popyt na komponenty serwerowe

„Ten biznes nie spada, widać nawet perspektywy wzrostu” – informuje Marios Christou, dyrektor finansowy Asbis Enterprises. Według niego wzrost będzie generować popyt na podzespoły serwerowe, w związku z rozwojem usług w chmurze i centrów danych. Maleje natomiast zapotrzebowanie na komponenty do komputerów. Wśród najszybciej rosnących produktów są dyski SSD.

Przychody ze sprzedaży oprogramowania, laptopów i tabletów zmniejszyły się istotnie – spółka wyjaśnia, że skoncentrowała się przede wszystkim na marżach i odrzucała  niektóre transakcje. Także sprzedaż smartfonów była niższa w I poł. br. niż rok wcześniej.  

Asbisowi jako międzynarodowej firmie ma sprzyjać także konsolidacja rynku. „Następuje konsolidacja po stronie producentów. Asbis na tym korzysta, bo oferuje vendorom szeroki zasięg geograficzny działania” – przekonuje szef finansów korporacji.

Ponadto ograniczono udział marek własnych w sprzedaży. W br. mają one wygenerować obroty na poziomie 120 -130 mln dol., czyli dużo mniej niż w ub.r. Aby zapobiec gromadzeniu zapasów w magazynach i zwiększyć marże na tym sprzęcie, spółka sprzedaje go tylko na zamówienie.

Marios Christou zauważa, że generalnie zmniejszyła się przestrzeń na rynku dla B-brandów, ze względu na większą konkurencję globalnych marek. „Duzi gracze zeszli z cenami urządzeń. Pojawiają się w ofercie urządzenia odnawiane” – zaznacza przedstawiciel Asbisu.

Sprzedaż w regionie Europy Środkowo-Wschodniej w II kw. 2016 r. wzrosła o 0,99 proc. jednak zmniejszyła się o 12,62 proc. w I półroczu 2016 r. w porównaniu do analogicznych okresów 2015 r. Asbis nie ujawnił wyniku dla Polski.

 

Asbis podtrzymuje swoją prognozę finansową na cały 2016 rok. Zakłada wypracowanie 4-5 mln dol. zysku netto w br.