Tylko kilkaset urządzeń zostało dotkniętych atakiem – informuje Asus w odpowiedzi na doniesienia o zagrożeniu APT (advanced persistent threat), które ujawnił Kaspersky Lab. Według rosyjskiej firmy ponad milion komputerów tajwańskiej marki było zagrożonych między czerwcem a listopadem 2018 r.

Asus zapewnia, że przeprowadził dochodzenie z pomocą firmy specjalizującej się w cyberbezpieczeństwie. Wnioski są takie, że większość użytkowników nie była celem ataku. Według aktualnych ustaleń dotyczył on kilkuset urządzeń. Kaspersky Lab również zresztą stwierdził, że cyberprzestępcy wybiórczo traktowali swoje cele. Dostawca antywirusów utrzymuje, że poinformował producenta o swoich odkryciach w końcu stycznia br., wkrótce potem doszło do spotkania w tej sprawie z przedstawicielami Asusa. Producent nie wystosował jednak oficjalnej odpowiedzi ani nie ostrzegł użytkowników – podaje Kaspersky.

Asus informuje, że skontaktował się z grupami użytkowników, które mogły być celem ataku i udzielił im niezbędnego wsparcia. Zapewnia również, że wprowadził odpowiednie zabezpieczenia w usłudze Live Update, poprzez którą cyberprzestępcy dystrybuowali szkodnika.

Użytkownicy sprzętu Asusa mogą sprawdzić tutaj, czy ich urządzenie zostało zainfekowane.