Kary za przestępstwa skarbowe zostaną zaostrzone – według projektu zmian w kodeksie karnym skarbowym, przygotowanym przez ministerstwo sprawiedliwości. Resort wyjaśnia, że są one konieczne, bo ze względu na przestarzałe prawo ogromne kwoty trafiają do kieszeni przestępców oszukujących na podatkach, cłach czy akcyzie.

Twierdzi, że przestępstwa tego rodzaju, związane m.in. z nielegalnym obrotem elektroniką, mają najczęściej charakter przestępczości zorganizowanej i transgranicznej. "Do walki z tym groźnym procederem potrzeba nowej, skuteczniejszej broni." – uzasadnia resort.

Większe kary za niepłacenie podatków

Według projektu minimalna grzywna za przestępstwo skarbowe wzrośnie z 750 zł do 7,5 tys. zł – gdy wartość uszczuplenia daniny dla Skarbu Państwa przekracza 1 mln zł. Najniższa grzywna wyniesie 1,5 tys. zł.

Generalnie będą grozić surowsze kary niż obecnie za tzw. uszczuplenia podatków. Otóż kodeks karny skarbowy określa małą, dużą i wielką wartość szkody. Od tych kategorii zależy wysokość kar. Projekt obniża poszczególne progi, co pozwoli sądom wymierzyć wyższe sankcje.

„Mała” wartość przestępstwa skarbowego wynosić będzie do 225 tys. zł, a nie do 450 tys. zł jak obecnie.

Duża wartość zacznie się od 675 tys. zł, zamiast od 1,125 mln zł jak teraz. Wielka wartość – od 1 mln 125 tys. zł, a nie jak dziś – od 2,25 mln zł.

Projekt podnosi górną granicę grzywny nakładanej mandatem za wykroczenia skarbowe (taką karę może wymierzyć urzędnik). Dziś mieści się ona w kwocie od 225 zł do 4,5 tys. zł. Po zmianie – od 110 zł do 11,25 tys. zł.

Zwiększy się również odpowiedzialność za uporczywe niepłacenie podatków. Nie będzie to już tylko wykroczenie. Kwota zaległości powyżej 112,5 tys. zł będzie oznaczać przestępstwo skarbowe. Grzywna może w tym wypadku sięgnąć 54 tys. zł.

Pożegnanie z biznesem za fałszywe faktury

Nie tylko sankcje finansowe będą bardziej dotkliwe. Wobec oszusta skazanego za wystawianie fałszywych faktur sąd będzie mógł orzec zakaz prowadzenia określonej działalności gospodarczej, czyli np. w obrocie elektroniką. Straci on także pojazdy wykorzystywane w przestępczym procederze (dziś auto może przepaść np. wtedy, gdy zostało specjalnie przerobione w celach przestępczych, np. do przemytu).

Do 10 lat zostanie wydłużony okres przedawnienia przestępstwa. Obecnie w większości przypadków wynosi ono 5 lat. Przedawnienie wykroczeń skarbowych nastąpi po 4 latach, a nie po 3 latach jak obecnie.

Łatwiej będzie o surowsze kary dla recydywistów. Do nadzwyczajnego zaostrzenia kary wystarczy wcześniejsze prawomocne skazanie na co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności lub 6 miesięcy ograniczenia wolności, czy grzywnę w wysokości minimum 9 tys. zł.

Według aktualnych przepisów do wymierzania wyższej kary z powodu recydywy konieczne jest wcześniejsze wykonanie kary lub uiszczenie grzywny, z czego przestępcy korzystają, np. przewlekając zapłatę grzywny.

 

Brak dokumentów księgowych będzie karany

Za nieprzechowywanie w firmie ksiąg i dokumentów do czasu przedawnienia zobowiązania podatkowego grozić będzie co najmniej 1,5 tys. zł grzywny. Dziś nie jest to w ogóle karalne.

Przewóz zza granicy dużych środków (np. gotówki, złota) bez zgłoszenia jest dziś wykroczeniem. Jeśli wartość niezadeklarowanych dewiz przekroczy 210 tys. zł, zgodnie z nowelizacją będzie to przestępstwo, za które zagrozi do 21,6 mln zł grzywny. Poniżej limitu 210 tys. zł maksymalna kara to grzywna do 45 tys. zł.