Wpływy z bezpieczeństwa cyfrowego w chmurze publicznej oraz dostarczanego „jako usługa” zwiększyły się w I kw. 2019 r. w sumie o 46 proc. rok do roku. Tego typu rozwiązania stanowią jednak nadal wyraźnie mniejszą część rynku – osiągnęły 17,6 proc. jego całkowitej wartości wobec 13,8 proc. przed rokiem. Reszta to tradycyjne oprogramowanie i sprzęt – na nie także klienci wydali ostatnio więcej (+8 proc. r/r).

Tym niemniej błyskawiczny wzrost as-a-Service wskazuje na trend, związany według analityków z tym, że organizacje chronią więcej niż kiedyś danych i zasobów opartych na chmurze publicznej.

Dostawcy wprowadzili nowe sposoby prowadzenia biznesu w kanale sprzedaży oraz z klientami korporacyjnymi w zakresie zakupów, konsumpcji i obsługi rozwiązań. Dążą także do uproszczenia operacji w coraz bardziej złożonych środowiskach IT.

Cały światowy rynek cyberbezpieczeństwa osiągnął w I kw. br. wartość 9,7 mld dol. (+14,2 proc.). W tym kanał sprzedaży miał 92,3 proc. udziału – ustalił Canalys.

Partnerom łatwiej będzie oferować kompleksową ofertę

„Inwestycje w cyberbezpieczeństwo nie wykazują oznak spowolnienia, ponieważ pozostaje ono priorytetem dla wszystkich organizacji. Ta branża będzie odporna na coraz trudniejsze warunki makroekonomiczne i polityczne”- twierdzi Matthew Ball, główny analityk Canalys. Do inwestycji skłaniają firmy choćby głośne doniesienia o atakach i wyciekach danych, poprawa bezpieczeństwa nadal będzie miała dla nich krytyczne znaczenie.

Wyzwaniem dla organizacji będzie odpowiednie zabezpieczenie wobec zmieniających się i różnorodnych zagrożeń.

"Wielu będzie uważało, że są zbyt mali albo nie mają takiego profilu działalności, by być celami, ale hakerzy będą starali się wykorzystać wszelkie luki." – twierdzi analityk.

Przekonuje, że stwarza to partnerom większe możliwości dostarczenia klientom kompleksowej oferty cyberbezpieczeństwa, obejmującej ocenę, rekomendacje, wdrożenia, integrację oraz zarządzanie rozwiązaniami i usługami wielu dostawców.

Pięciu liderów i spory tłok

Pięciu liderów rynku w I kw. 2019 r. To Cisco, Palo Alto Networks, Symantec, Check Point i Fortinet. Łącznie mieli 34 proc. udziału.

Cisco zwiększyło swoją przewagę w segmencie bezpieczeństwa sieci, ale Palo Alto Networks i Fortinet nadal rozwijały się szybciej.

McAfee, Symantec i Trend Micro pozostały liderami segmentu bezpieczeństwa punktów końcowych, ale konkurencja rośnie. Takie firmy jak Crowdstrike, Carbon Black i Cylance zyskują najwięcej.

Zdaniem analityka producentom trudno będzie zwiększyć udział bez znaczących inwestycji albo przejęć, ze względu na liczną i rosnącą konkurencję. Ponadto wraz z pojawieniem się nowych zagrożeń można spodziewać się wejścia na rynek kolejnych startupów, więc zrobi się jeszcze bardziej tłoczno.

Kluczowe znaczenie dla dostawców będzie miała zdolność wyróżnienia się na rynku oraz zaoferowanie klientom wyboru wdrożenia i uproszczonego licencjonowania – uważa przedstawiciel Canalys.