Pomiędzy 22 listopada a piątkiem 29 listopada, czyli Black Friday, ceny zmniejszyły się średnio o 4 proc. – według badania Deloitte i Dealavo. W ubiegłym roku było to 3,5 proc. W tym samym czasie średni wzrost cen wyniósł 3 proc., więc wartość badanego koszyka produktów zmalała jedynie o 1 proc. Wśród 400 analizowanych produktów w przypadku 51 proc. średnia cena spadła. W ub.r. było to 55 proc.

Tyle średnia, jednak według analizy 9,3 tys. pojedynczych cen produktów obniżek nie było wiele, a niekiedy zrobiło się drożej. W Black Friday 67 proc. sprawdzonych produktów miało taką samą cenę jak w piątek 22 listopada. W przypadku 18 proc. zanotowano spadek, a w 15 proc. wzrost.

Podobnie jak rok temu, w Black Friday znacznie taniej można było kupić przede wszystkim gry komputerowe. Największa obniżka dotyczyła jednej z gier, której cena spadła o 45 proc.

W porównaniu z ubiegłorocznym "czarnym piątkiem" w segmencie elektroniki najbardziej zmniejszyły się ceny smartfonów (średnio o 16 proc.) i tabletów (o 15,9 proc.).

Stwierdzono też spore różnice między pomiędzy minimalną a maksymalną ceną w ofertach w Black Friday. W przypadku akcesoriów elektronicznych sięgała ona 150 proc. Najmniejszą różnicę Deloitte odnotowało w kategorii laptopów (18 proc.).

2 proc. przeceny na sprzęcie komputerowym

Z kolei według analizy ITMagination sprzedawcy zastosowali następujący zabieg: ceny w e-sklepach rosły, żeby spaść na Black Friday. Średni rzeczywisty (w stosunku do początku miesiąca) spadek cen w analizowanych sklepach wyniósł 5,5 proc. Co więcej w Cyber Monday stawki poszły z powrotem w górę. Sklepy wykorzystały podwyżki w środku listopada, aby obniżki podczas Black Friday wydawały się znaczące – ustaliła firma.

Najmniejsze spadki cen w "czarny piątek" odnotowano w e-sklepach ze sprzętem komputerowym (komputery, laptopy, monitory), gdzie średnia obniżka cen wyniosła niecałe 2 proc. Porównując jednak ceny sprzętu ze stawkami z połowy miesiąca, wydawałoby się, że obniżki są trzykrotnie wyższe (6 proc.).

Porównując ceny sprzętu komputerowego w Black Friday do cen z początku tygodnia (25 listopada), średnia cena ponad jednej trzeciej produktów (35 proc.) była w "czarny piątek" wyższa, dla 39 proc. była niższa, a w przypadku 25 proc. towarów nie zmieniła się.

Nieco inne zmiany cen odnotowano w ofertach telefonów, smartwatche'y, etui do telefonów. Ceny w sklepach, których produktem wiodącym są telefony i akcesoria do nich, były stabilne w listopadzie aż do rozpoczęcia tzw. Black Week. Wówczas spadły średnio o 8 proc. w stosunku do cen z tygodnia poprzedzającego wyprzedaż. Jest to jedyna grupa produktowa, w której w listopadzie nie zawyżano cen, aby następnie wprowadzić większe przeceny. Dzięki tym promocjom średnio na jednym produkcie z tej kategorii zaoszczędzić można było 40 zł. W przypadku wyłącznie telefonów komórkowych, ceny spadły średnio o 5 proc., tj. o ok. 70 zł.