Przychody grupy w III kw. br. wzrosły o 24 proc. do 17,1 mln zł. W bilansie 9 miesięcy 2013 r. skonsolidowane obroty Black Pointa wyniosły 89,1 mln zł (+93 proc.), a zysk netto – 1,33 mln zł  wobec 454,5 tys. zł w analogicznym okresie ub.r. Sam Black Point S.A. (bez zależnej spółki Eco Service) osiągnął 93,9 tys. zł zysku w III kw. br., za 9 miesięcy zaliczył stratę w wysokości 33,2 tys. zł.

Według prezesa firmy, Piotra Kolbusza, na wyniki pozytywnie wpłynęła rezygnacja z zakupu Scota – dostawcy zamienników (o fuzji poinformowano ponad rok temu), który nie jest już konsolidowany w bilansie. We wrześniu br. Black Point wycofał się z umowy nabycia udziałów w spółce. „Generowała dużo gorsze, niż planowane, wyniki i stanowiła obciążenie dla całej grupy.” – wyjaśnia prezes. Black Point zakupił natomiast prawa do znaku towarowego Printé, należącego wcześniej do Scota. Według prezesa pozytywny wpływ tej decyzji widać w sprawozdaniu finansowym z minionego kwartału (wzrosła marża i sprzedaż).  

Black Point zamierza rozwinąć ofertę materiałów własnej marki i Printé, a także poszerzyć sieć dystrybucji, pozyskując partnerów handlowych.