Firmom z branży brakuje narzędzi, które umożliwiłyby im ochronę przed oszustami wyłudzającymi VAT. Dlatego Związek Importerów i Producentów Sprzętu Elektrycznego i Elektronicznego „Cyfrowa Polska” proponuje wprowadzenie listy czynności, które może wykonać przedsiębiorca, aby zweryfikować swoich partnerów biznesowych i uniknąć uwikłania w oszukańcze transakcje. 

– Przedsiębiorca powinien mieć wykaz prostych procedur formalnych, jak oświadczenia, zaświadczenia, kopie deklaracji VAT-owych, skończywszy na rejestrowaniu wejścia i wyjścia z magazynu numerów seryjnych towarów objętych fakturowaniem – wyjaśnia Michał Kanownik, prezes  ZIPSEE „Cyfrowa Polska”.
 
Jego zdaniem pozwoliłoby to ustalić faktycznego pomysłodawcę karuzeli podatkowej. Związek przekonuje do tego pomysłu resort finansów. Na razie bezskutecznie. Skutkiem plagi oszustw, przed którymi trudno się uchronić, jest nierzadko rezygnacja przedsiębiorców z branży z transakcji z nowymi firmami. Wybierają oni raczej sprawdzonych kooperantów. Zdaniem szefa ZIPSEE wykaz narzędzi weryfikacyjnych zatwierdzonych przez resort finansów pozwoliłby na rozwój polskiej branży, np. dystrybucji IT, dzięki bezpiecznemu pozyskiwaniu nowych partnerów, także zagranicznych.

Według Ministerstwa Finansów skala wyłudzeń z użyciem fikcyjnych faktur jest ogromna. W 2015 r. wykryto 360 tys. tego rodzaju dokumentów opiewających na kwotę niemal 82 mld zł. Ubiegłoroczne wpływy z VAT wyniosły ok. 120 mld zł.

Pod koniec października br. rząd przyjął projekt dużej nowelizacji ustawy o VAT. Przewiduje ona objęcie procesorów mechanizmem odwróconego obciążenia Z kolei solidarna odpowiedzialność zostanie wprowadzona w obrocie dyskami twardymi.

Według projektu urzędnicy skarbowi mają zyskać prawo sprawdzenia zasadności zwrotu VAT w odniesieniu nie tylko do złożonego przez podatnika rozliczenia, lecz także do zeznań podatkowych innych podmiotów, biorących udział w obrocie danym towarem. Istnieje więc ryzyko – zdaniem ZIPSEE – że firmy będą bardzo długo czekać, być może nawet w nieskończoność, na zwrot VAT.

– Jesteśmy szczególnym krajem, gdzie dystrybucja sprzętu IT jest niemal wyłącznie w rękach polskich. To krajowe, zbudowane od podstaw firmy, o które trzeba dbać, stwarzając im możliwości dalszego rozwoju – argumentuje Michał Kanownik.  

Źródło: Newseria