Były szef HP, który rozstał się z firmą 6 sierpnia br. z powodu oskarżenia o molestowanie seksualne, od dnia rezygnacji otrzymuje oferty pracy ze spółek IT i instytucji finansowych. Menedżer przejdzie prawdopodobnie do konkurencji HP, wymienia się m.in. Oracle, który zamierza rozbudować portfolio sprzętowe. Równocześnie ujawniono nowe szczegóły dotyczące okoliczności odejścia Hurda. O molestowanie miała go oskarżyć aktorka Jodie Fisher. Pojawiły się przypuszczenia, że cała afera mogła posłużyć jako pretekst do pozbycia się byłego szefa (nie udowodniono mu złamania prawa). Według New York Timesa nie był on specjalnie lubiany w firmie z powodu wprowadzenia programu oszczędnościowego. Zarzucano mu również zbytni konserwatyzm w podejściu do innowacji. Zmianę nie najlepiej przyjęli jednak inwestorzy. W ciągu dwóch tygodni akcje HP notowane na nowojorskiej giełdzie straciły blisko 10 proc.

HP poszukuje obecnie następcy Hurda. Po tym, jak zatrudniano na najwyższym stanowisku osoby ściągnięte z innych firm (Carly Fiorina i Mark Hurd), za bardziej prawdopodobny uważa się awans któregoś z menedżerów HP. Faworytem analityków jest Todd Bradley, wiceprezes HP kierujący działem systemów mobilnych i komputerów. W latach 2003-2005 był szefem Palm – w najlepszych latach dla spółki. Jego wybór oznaczałby, że koncern będzie więcej uwagi poświęcał rozwiązaniom mobilnym. Na giełdzie nazwisk pojawiło się również dwoje innych wiceprezesów: Ann Livermore – szefowa Technology Solutions Group i David Donatelli, kierujący działem Enterprise Servers, Storage and Networking.
W końcu września firma organizuje spotkanie dla analityków i prawdopodobnie do tego czasu nowy szef będzie już znany.

Tymczasowo spółką kieruje Cathie Lesjak, Chief Financial Officer HP.