Potencjalny dil z Apexem stwarza Lexmarkowi możliwość sprzedaży przedsiębiorstwa w całości. Pod koniec marca pisaliśmy, że vendor bierze pod uwagę podział firmy na dwie osobne spółki, ponieważ pojawili się chętni do zakupu jego części. Thoma Bravo i Vista Equity Partners (fundusze typu private equity) wstępnie pytały o dział software’owy, zaś Canon i Ricoh miały być zainteresowane sprzętową częścią biznesu Lexmarka. 

Zarządzający Apexem mają w kwietniu złożyć w Stanach wizytę władzom Lexmarka, aby osiągnąć porozumienie w sprawie kupna amerykańskiej firmy. Jednak komentatorzy zalecają raczej ostrożność w przewidywaniu skutków tego spotkania. 

Ruchy chińskiego giganta potwierdzają analizy opinię z jaką można się spotkać wśród analityków rynku druku, mówiącą o tym, że chińskie firmy, które mocno się konsolidują w ostatnim czasie, prowadzą ofensywę m.in. w dziedzinie alternatywnych materiałów eksploatacyjnych na rynki zachodnie, które do tej pory były o wiele mniej spenetrowane niż np. rynki wschodniej i centralnej Europy, również Polski. W 2015 roku o Apexie było głośno w związku z zakupieniem przez niego amerykańskiego Static Control. Zachodni portal branży regeneracyjnej (firm wytwarzających alternatywne materiały eksploatacyjne z wykorzystaniem regenerowanych kaset producentów OEM) The Recycler opisywał to wydarzenie jako strategiczne połączenie liderów globalnego rynku zamienników, przypominając jednocześnie, że przez ponad 25 lat Static Control był największym producentem i dostawcą zamienników (systemów i komponentów) na świecie. Miał też najrozleglejszą sieć dystrybucji. Był postrzegany jako lider w zakresie własności intelektualnej, technologii i jakości.