W Europie chromebooki to nadal produkt niszowy, tymczasem w USA w ciągu ostatnich 2 lat stały się szlagierem sprzedażowym. Według ustaleń IDC w I kw. br. w Ameryce Północnej sprzedano 2 mln chromebooków i 1,7 mln MacBooków. 

Urządzenia z systemem Google’a dominują zwłaszcza w sektorze edukacji. Rośnie wybór tych urządzeń. Wprowadzili je do oferty najwięksi gracze na rynku komputerowym, oczywiście za wyjątkiem Apple’a.

Mimo rynkowego sukcesu za oceanem chromebooki mają dla producentów i sprzedawców istotną wadę – ze względu na stosunkowo niską cenę (większość kosztuje mniej niż 300 dol. – niecałe 1,2 tys. zł) marże nie należą do wysokich. Tego problemu nie ma z pewnością Apple ze swoimi Macbookami. Ponadto biorąc pod uwagę wydajność modeli z systemem Google’a są swego rodzaju nową generacją netbooków. Ostatnio pojawiły się jednak wydajniejsze modele z procesorami Intel Core i3 i 15-calowym ekranem. Z ceną ok. 500 dol. (blisko 2 tys. zł) konkurują z notebookami średniej klasy przeznaczonymi dla klientów biznesowych. Google planuje zwiększać możliwości chromebooków, umożliwiając m.in. uruchamianie na laptopach aplikacji na Androida.   

Na całym świecie w ub.r. sprzedano ok. 8 mln chromebooków, co oznacza ok. 3 proc. udziału w światowym rynku komputerów osobistych.