Jak poinformował agencję ISBNews prezes Janusz Filipiak, zwrot nakładów z inwestycji nastąpi najwcześniej w ciągu 5 lat. Na razie są one finansowane z własnych środków Comarchu, co podnosi wartość takich spółek jak Comarch Technologies i Comarch Healthcare. Według Janusza Filipiaka w dalszej kolejności możliwe jest poszukiwanie środków na rozwój na giełdzie. Z uwagi na konieczność inwestycji Comarch w br. nie wypłacił dywidendy.

Spółka rozważa kolejne akwizycje, ale w grę według prezesa wchodzą mniejsze firmy – kwota pojedynczej transakcji według PAP nie przekroczyłaby 10 mln dol. lub 10 mln euro. Inną opcją jest partnerstwo z zagranicznymi podmiotami, np. w zakresie rozwiązań smart city. Comarch zamierza rosnąć za granicą. Perspektywiczne rynki według szefa spółki to Wietnam, Malezja, Indonezja, Ameryka Łacińska.

W I poł. 2015 r. Comarch wypracował 505,4 mln zł skonsolidowanych przychodów wobec 429,7 mln zł rok wcześniej. Zysk netto wyniósł 35,8 mln zł w porównaniu do 13,6 mln zł w I poł. 2014 r.