Comarch i ZUS zawarły aneks do umowy na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego zakładu, regulujący kwestie tzw. modelu współdziałania. Określa on zasady współpracy Comarchu, ZUS i Asseco w utrzymaniu KSI ZUS.

Comarch zajął się usługami utrzymania KSI ZUS pół roku temu, w efekcie wygranego przetargu opiewającego na najwyższą wówczas sumę w sektorze publicznym IT. Przejmował zadania KSI od Asseco, które od lat zajmowało się utrzymaniem systemu (ale okazało się przegranym w przetargu). ZUS jednak doszedł do wniosku, że krakowska spółka nie jest gotowana do realizacji części zadań. Odstąpił od niektórych zapisów umowy i naliczył Comarchowi ponad 24 mln zł kary.

Powierzył część usług Asseco. Comarch uznał te działania za bezzasadne. ZUS odroczył jednak żądanie wypłaty wspomnianej kwoty i zgodził się zasiąść do negocjacji ze spółką. Termin ich zakończenia nie raz przedłużano. W końcu najważniejsi uczestnicy gry o kontrakty w ZUS zawarli porozumienie.

Comarch zapewnia, że przejmuje coraz więcej usług KSI (w kwietniu program Płatnik, a od lipca system EESSI wykonany przez Asseco (system wymiany informacji między instytucjami zabezpieczenia społecznego we wszystkich krajach UE/EFTA).

Comarch obecnie zajmuje się zadaniami związanymi z budową tzw. KSI 2.0, migrując część zasobów ZUS z mainframe'ów IBM na platformę x86 za maksymalnie 38,1 mln zł.