Janusz Filipiak poinformował, że przychody spółki za 2010 r. wyniosły ok. 750 mln zł. Jego zdaniem w 2011 r. powinny być wyższe, dzięki rosnącemu portfelowi zamówień, jednak na razie trudno przewidzieć zyski, ze względu na niewiadome po stronie kosztów. Szef firmy zwrócił uwagę, że koszty związane z obsługą klientów są coraz wyższe, m.in. z powodu rosnących płac specjalistów IT.

Według Janusza Filipiaka portfel zamówień Comarchu jest obecnie większy o ponad 20 proc. niż rok wcześniej. Oznaczałoby to znaczący wzrost w porównaniu z początkiem IV kw. 2010 r. Z ostatniego sprawozdania finansowego spółki wynika, że wartość zamówień Grupy Comarch w końcu października 2010 r. wyniosła 537,2 mln zł, tj. o 3,1 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2009 r.