Comarch ma nową spółkę zależną – w Rotterdamie w Holandii. To już trzeci kraj, po Belgii i Luksemburgu, w regionie Beneluksu, w którym krakowski integrator otworzył biuro. Założona niedawno firma skoncentruje się na rozwiązaniach dla sprzedaży detalicznej, telekomunikacji oraz finansów i bankowości.

Comarch jest obecny w krajach Beneluksu od 2006 r., kiedy to została zarejestrowana spółka w Brukseli. Sprzedaż grupy w tym regionie w 2017 r. przekroczyła 100 mln zł (na 1,1 mld zł globalnych przychodów).

– Beneluks jest czarnym koniem w strukturach całej grupy Comarchu. Jest on trzecim największym rynkiem dla firmy, po Polsce i Niemczech. Dzięki swojemu strategicznemu położeniu daje duże możliwości rozwoju działalności – twierdzi Wojciech Pawluś, dyrektor zarządzający Comarch na kraje Beneluksu.

Zespół Comarchu w Holandii będzie składał się z sprzedawców, konsultantów, analityków oraz kierowników projektu specjalizujących się  w systemach dla dostawców usług telekomunikacyjnych, rozwiązaniach lojalnościowych i produktach wspomagających zarządzanie relacjami z klientami (CRM) a także usługach outsourcingowych, infrastrukturze IT i usługach data center. Ponadto Comarch będzie skupiał się na rozwoju i sprzedaży systemów informatycznych dla instytucji finansowych oraz ubezpieczeniowych.