Laboratorium badawcze Threat Lab firmy WatchGuard przedstawiło swoje prognozy i przewidywania dotyczące najważniejszych zjawisk w zakresie cyberbezpieczeństwa w 2018 roku.

Zdaniem ekspertów będzie się zwiększało zainteresowanie cyberprzestępców kryptowalutami. Wartość kryptowalut stale bowiem rośnie. Monety Bitcoin, Ethereum i Litecoin są już warte miliardy dolarów. W 2016 roku kwoty uzyskane w wyniku ataków na Ethereum oscylowały między 100 a 500 mln dolarów. Możliwość hakowania została jednak zablokowana. Możliwe, że w przyszłym roku przestępcy wykorzystają luki w łańcuchach relacji kryptowalutowych i obalą główną kryptowalutę.

Popularnym celem hakerów jest i nadal będzie hakowanie sieci wi-fi. Eksperci Threat Lab zwracają uwagę, że od kilku lat Wi-Fi Pineapple ułatwia pracę hakerom amatorom na całym świecie. Oczekują oni, że utowarowienie narzędzi ataków Wi-Fi zmieni się w programowo zdefiniowane radia (SDR), które umożliwią im łatwy dostęp do bezprzewodowych protokołów, takich jak Zigbe, Sigfox, Bluetooth i inne. Łatwo dostępne SDR-y mogą pozwolić na kradzież danych uwierzytelniających sieci w lokalnych centrach handlowych.

Zagrożenie poważnym atakiem botnetowym IoT sprawia, że rządy państw powinny zająć się bezpieczeństwem IoT poprzez wprowadzenie odpowiednich regulacji prawnych – ostrzegają eksperci. Bruce Scheiner opublikował esej, w którym nazwał sferę bezpieczeństwo urządzeń IoT formą „niewidzialnego zanieczyszczenia”, gdzie nie ma zachęt rynkowych dla producentów do budowania bezpieczniejszych produktów. M.in. dlatego w 2017 roku było dużo ataków typu DDoS, które opierały się na ogromnej liczbie niezabezpieczonych urządzeń, takich jak kamery internetowe, cyfrowe rejestratory wideo i inteligentne żarówki. Z kolei Marc Laliberte, przewiduje, że niezwykle skuteczny atak botnet, podobny do Mirai, będzie miał miejsce w 2018. To powinno spowodować wprowadzenie nowych regulacji dotyczących minimalnych wymagań bezpieczeństwa dla producentów urządzeń IoT.

Wiele urządzeń IoT wykorzystuje wbudowane systemy Linux, które są znane z posiadania niezabezpieczonych ustawień domyślnych. Hakerzy uważają, że poprzez stworzenie niewielkiego kodu złośliwego oprogramowania mogą podwoić moc swoich botnetów. W tym roku szkodliwe oprogramowanie dla Linuxa stanowiło 36 proc. topowego złośliwego oprogramowania. WatchGuard Threat Lab przewiduje, że liczba ta podwoi się w 2018 roku.

Na popularności, zdaniem ekspertów Threat Lab, zyskiwać będą korporacyjne zabezpieczenia przeciw atakom cybernetycznym. Hakerzy będą koncentrować się na zwiększeniu zysku. Będą atakować firmy zabezpieczone cybernetycznie za pomocą oprogramowania ransomware. Badania pokazują, że przynajmniej 1/3 ofiar ataków ransomware płaci przestępcom. Hakerzy opracowują m.in. nowe plany dotyczące ataków na dostawców ubezpieczeń w celu uzyskania dostępu do list klientów.