Jak ustaliła IDC, większość kontraktów dotyczy branży finansowej i telekomunikacyjnej, jednak widać rosnące zainteresowanie usługami IT ze strony firm produkcyjnych i handlowych, a także znaczne ożywienie w przedsiębiorstwach kierujących ofertę do klienta detalicznego.

W ocenie IDC zmiany widoczne na rynku usług IT wymuszają na firmach błyskawiczne decyzje i dopasowywanie oferty do zmieniających się oczekiwań klientów. Inwestycje w technologie tzw. trzeciej platformy (chmura, rozwiązania mobilne, analityka Big Data i media społecznościowe), mają być według IDC sposobem na to, by sprostać przyszłym wyzwaniom.

– Największą wzrost ilościowy odnotowujemy w przypadku rozwiązań dla przemysłu. Trendem, który widzimy od lat, jest wszystko co funkcjonuje pod cloud computing. Pozostaje pytanie, czy odbiorcy są na to gotowi – mówi Andrzej Wach, prezes Bonair. – Np. za oceanem otwartość na zmiany i nowe podejście do modeli biznesowych jest dużo wyższa niż w Europie.

Wskazuje na ograniczenia prawne w Europie, które np. wymagają lokalizacji danych w konkretnych regionach geograficznych. Wśród barier rozwoju usług IT w Polsce wymienia niestabilność przepisów. 

Na świecie rośnie rynek oprogramowania, na którym dominuje jednak darmowa dystrybucja. W Polsce jest dostęp do ok. 4 mln darmowych aplikacji mobilnych.

– Darmowe aplikacje to zły trend. Z jednej strony pracownicy IT oczekują coraz wyższych wynagrodzeń. Z drugiej klienci chcieliby mieć coraz wyższą jakość usług czy wiedzy eksperckiej za coraz niższą cenę – zauważa szef Bonair. – Myślę, że równowaga tych oczekiwań istnieje, tylko że musi się przesunąć w kierunku wyższych cen przy jednocześnie coraz większej wiedzy eksperckiej i coraz wyższej jakości dostarczanej w czasie wdrożenia.