David Goulden, szef biznesu infrastrukturalnego Dell EMC, oznajmił że odchodzi z korporacji. O swojej decyzji poinformował wkrótce po opublikowaniu przez firmę wyników finansowych, które pokazują spadek popytu na pamięci masowe. Wyjaśniał, że użytkownicy przechodzą na rozwiązania all-flash i hiperkonwergentne, co skutkuje topniejącą sprzedażą tradycyjnych pamięci masowych średniej klasy.

Kilka tygodni temu Goulden zapowiadał podjęcie działań, którą umożliwią poprawę bilansu na storage'u – w tym nowe programy obejmujące te rozwiązania i powiększenie o kilkaset osób zespołu specjalistów.

Dyrektor ma pozostać w firmie do końca roku finansowego (początek lutego 2018 r.). Na stanowisku szefa Infrastructure Solutions Group zastąpi go Jeff Clarke, weteran Della (30 lat pracy), który będzie zarządzał całym biznesem produktowym korporacji (klienckim i projektowym). "Nadszedł czas na zmiany personalne i połączenie grup produktowych pod najodpowiedniejszym kierownictwem Jeffa." – napisał Goulden w oświadczeniu o rozstaniu z firmą. Nie podał powodów. Od 2002 r. był w EMC.

Nie dalej jak w lipcu br. Dell EMC zaprzeczał, że David Goulden rozstanie się z firmą.

Jeden z partnerów Dell EMC zauważa dla amerykańskiego CRN-a, że biznes storage'owy korporacji hamuje silna konkurencja dostarczająca tańsze produkty all-flash. Jego zdaniem zmiany w kierownictwie wskazują na to, że firma zamierza bardziej agresywnie konkurować z innymi dostawcami pamięci masowych all-flash.