Wiceprezes Della odpowiedzialny za kraje EMEA zaznaczył, że obecnie firma może zapewnić klientom pełną infrastrukturę: sprzęt różnego rodzaju oraz usługi i oprogramowanie (w tym zakresie portfolio również jest spore), które wszystko scalają w jedno rozwiązanie. W ciągu 11 lat, od kiedy jestem w Dellu, firma zasadniczo się zmieniła. – mówi Michael Collins. Istotną rolę w tym procesie odegrały przejęcia. W ciągu ostatnich 4 lat Dell stał się właścicielem 20 firm IT, inwestując w akwizycje ponad 13 mld dol. 

Według Michaela Collinsa na kompleksową ofertę end-to-end Della składają się
4 elementy: łączenie użytkowników końcowych, integracja i
optymalizacja przedsiębiorstw, uproszczenie i zabezpieczenie
poprzez oprogramowane, wspieranie innowacji poprzez
usługi.

Według menedżera klienci są obecnie zainteresowani głównie takimi obszarami jak cloud computing, mobilność (w tym BYOD), Big Data i bezpieczeństwo. Menedżer podkreślił, że firma – jako  dostawca rozwiązań – zacieśnia współpracę z partnerami – w regionie EMEA ok. 2/3 obrotów Dell generuje w kanale sprzedaży. Na świecie ma już 140 tys. partnerów.

Z Łodzi na różne kontynenty

Istotną rolę w dostarczaniu produktów do kompleksowych rozwiązań Della odgrywa fabryka w Łodzi. Jest to jeden z 6 zakładów produkcyjnych firmy na świecie. Zaopatruje klientów w krajach EMEA. Fabryka ruszyła w końcu 2007 r. Pracuje w niej obecnie ok. 1,2 tys. osób, z tego ok. 800 od co najmniej 5 lat.

Produkcja zaczynała się od laptopów, natomiast aktualnie w Łodzi są montowane m.in. komputery Alienware, All-in-One, stacje robocze, serwery. Dell nie ujawnia wielkości produkcji.

W Łodzi sprzęt jest składany na dwa sposoby – na linii progresywnej (dodaje się na niej poszczególne podzespoły do produktu) i na stanowiskach gniazdowych (urządzenia montowane są z dostarczonych elementów w jednym miejscu). Na linii progresywnej powstaje sprzęt łatwiejszy do złożenia metodą taśmową lub jest zamawiany w większych partiach. Na stanowiskach gniazdowych składane są modele, których produkcja jest bardziej skomplikowana i wymaga większej uwagi. W zależności od rodzaju sprzętu operator takiego stanowiska składa jedno urządzenie w ciągu kilku – kilkunastu minut.

Przedstawiciele Della zaznaczali, że łódzki zakład jest również istotnym wsparciem dla partnerów. Otóż w fabryce można przygotować wersję testową rozwiązania dla klienta, co ułatwia poznanie jego potrzeb i przygotowanie oferty skrojonej na miarę. Zapewniono, że klienci chętnie korzystają z takiej możliwości.


Czas na kontynuację

Michael Collins zaznaczył, że po zmianie właścicielskiej (w końcu ub.r. kontrolę nad spółką przejął jej prezes i założyciel, Michael Dell) nie należy spodziewać dużych zmian w firmie. – To, co zaczęliśmy kilka lat temu, robimy dalej – podkreślił menedżer.

Wśród priorytetów „nowego” Della (firma określa siebie jako największy start up na świecie) są inwestycje w badania i rozwój, m.in. w storage, a także ułatwienie i uproszczenie relacji z klientami (co oznacza m.in. dostosowanie oferty do oczekiwań klienta, np. poprzez rozwiązania build to order). Szukając sposobów na wzmocnienie biznesu Dell zamierza także zwiększać obecność na rynkach wschodzących, które – ze względu na niedostatek infrastruktury  IT – są bardziej chłonne i szybciej adaptują innowacje. Wśród priorytetów tej strategii jest również rozwój usług związanych z PC, tabletami oraz wirtualnych. Producent zamierza ponadto poszerzać dział sprzedaży i autoryzowanych partnerów, aby być bliżej klientów.