Według Deloitte komputery (przenośne i stacjonarne) należą do najbardziej wyczekiwanych prezentów świątecznych. Chce je dostać 31 proc. badanych, co oznacza 4. pozycję w rankingu Top 10 najpopularniejszych podarków. Na tablet czeka 24 proc., a na smartfona – 22 proc. osób. Numerem 1 w tym roku są książki (41 proc.).

Choć ludzie chcą mieć nowe komputery i tablety, to raczej niewielu znajdzie je pod choinką. Niestety nie ma Mikołajów chętnych do kupowania sprzętu elektronicznego. Badani zapytani o to „Jaki rodzaj prezentu zamierzasz w tym roku kupić rodzinie i przyjaciołom (wyłączając dzieci i nastolatki)?” nie zająknęli się na temat komputerów, tabletów ani smartfonów. Nie znalazły się w pierwszej dziesiątce prezentów, które – według zapowiedzi badanych osób – będą najczęściej kupowane w tym roku. Numerem 1 okazały się książki (43 proc.). Chyba czytelnictwo jest obecnie bardziej w modzie niż elektronika.

Badani nie zamierzają także kupować w większej ilości komputerów, tabletów i smartfonów dzieciom i nastolatkom. W przypadku nastolatków (osoby powyżej 12 lat) najpopularniejszym prezentem okazały się gry wideo (chce je kupić 24 proc. osób). Wymieniano także konsole (7 proc.).

Prawie połowa badanych (44 proc.) nabędzie prezenty w Internecie, ale w sieci znacznie częściej będą szukać informacji o produktach – przede wszystkim w porównarkach (95 proc.), wyszukiwarkach (94 proc.) i na stronach e-sklepów (94 proc.). Ci, którzy nie kupują online, pójdą przede wszystkim do sklepów wielobranżowych (30 proc.), ale spora grupa (26 proc.), wybiera się do sklepów specjalistycznych (w zeszłym roku – 19 proc.).

W tym roku statystyczna polska rodzina wyda na święta ok. 1300 zł (312 euro), jednak mniej niż połowa tej kwoty (137 euro, tj. ok. 570 zł) zostanie przeznaczona na prezenty. Wprawdzie oznacza to wzrost o 15,5 proc. w porównaniu z zeszłym rokiem, ale Deloitte zauważa, że rzeczywiste wydatki mogą być niższe od deklarowanych. W 2011 r. respondenci zapowiadali, że wydadzą średnio na święta 463 euro na rodzinę. Jak potem ustaliło Deloitte, średnia wyniosła 280 euro.