W ujęciu globalnym IHS przewiduje wzrost sprzedaży ilościowej nośników Digital Signage do 2018 r., jednak zdaniem firmy badawczej już po 2014 r. obroty będą nieznacznie spadać. W br. mają wynieść 13,76 mld dol., niewiele więcej niż w 2013 r. (13,58 mld dol.). Jako powód Sanju Khatri, dyrektor od Digital Signage i profesjonalnego wideo w IHS, wskazuje używanie zwykłych telewizorów domowych np. do wyświetlania treści reklamowanych i informacji dla klientów, zamiast specjalistycznych wyświetlaczy wielkoformatowych. Wynika to z dużo niższej ceny produktów konsumenckich (np. w polskich warunkach 50-calowy telewizor można kupić za ok. 2 tys. zł brutto, a wyświetlacz DS w tym rozmiarze kosztuje kilka razy więcej). Według IHS zwykłe telewizory o funkcji zastępującej Digital Signage stosuje się często w handlu, natomiast specjalistyczne DS trzymają się mocno np. w transporcie, centrach monitoringu. Trudno je efektywnie zastąpić również na ścianach wideo (telewizory mają grubsze ramki niż monitory DS, trudno je idealnie spasować obok siebie). 

Według IHS używanie telewizorów zamiast monitorów wielkoformatowych LFD psuje rynek Digital Signage, bo konsumenckie telewizory nie są przystosowane do pracy 24 godz. na dobę i już po kilku miesiącach widać oznaki zużycia (pogarsza się jakość obrazu). Awarie mogą natomiast zupełnie zniechęcić przedsiębiorców do używania systemu do wyświetlania reklam wideo. Branża DS może zmagać się również z innym problemem – wewnętrzną konkurencją w firmach producenckich. Otóż wiele z nich oprócz paneli LFD posiada w portfolio także telewizory i zwykłe monitory, przez co może dojść do przesunięcia budżetów marketingowych na kupowane jakby nie liczyć w większej ilości produkty konsumenckie.

Według analityka branża, aby stawić czoła przedstawionym wyżej zagrożeniom, musi poświęcić więcej uwagi edukacji potencjalnych klientów, gdyż dla wielu z nich telewizory i wyświetlacze Digital Signage to właściwie to samo. Szerzej powinny być wprowadzane także innowacje, wyróżniające panele LFD od innych produktów: wysoka jasność rzędu 1 – 1,5 tys. nitów bez szkody dla żywotności urządzenia, rozdzielczość UHD, ultra cienkie ramki (ok. 3,5 mm), obsługa już nie tylko dotykiem ale i gestem, szersze stosowanie funkcji interaktywnych. Istotna jest także bliższa współpraca producentów sprzętu i oprogramowania Digital Signage, aby tworzyć kompatybilne i funkcjonalne systemy.