Zaległości płatnicze firm z segmentu "informacja i komunikacja" w końcu III kw. br. sięgnęły 490 mln zł – wynika z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor oraz Biura Informacji Kredytowej. To o ponad 6 proc. (33 mln zł) mniej, niż na koniec II kw. br. (ok. 520 mln zł). Jednak więcej podmiotów ma problemy z regulowaniem należności – 4,2 proc. firm z tego sektora wobec 3,7 proc. kwartał wcześniej.

Dane obejmują zgłoszone do rejestru należności dla banków i kontrahentów, przeterminowane powyżej 30 dni, w wysokości minimum 500 zł, których nie zapłaciły firmy ICT oraz wydawnictwa (PKD 58 – 63).

Według danych BIG InfoMonitor za II kw. 2019 r. przeterminowane długi firm informatycznych, które zajmują się oprogramowaniem, konsultingiem i powiązanymi usługami (PKD J62), sięgają 209 mln zł (średnio ok. 70 tys. zł na jeden podmiot). To dwa razy więcej niż 2 lata temu.

Handel z największymi problemami

W całej gospodarce jest gorzej z zaległościami niż jeszcze na początku wakacji. Zatory płatnicze sięgają łącznie 31,5 mld zł (dane na koniec III kw. br.). To o ponad 225 mln zł więcej niż w końcu II kw. br. Przeterminowane należności stwierdzono u 6,2 proc. przedsiębiorstw. Uwzględnione zostały firmy działające, zawieszone i zamknięte.

Góra długów urosła zwłaszcza w handlu i budownictwie. W handlu jest to już prawie 7,4 mld zł, a w budownictwie ponad 5,1 mld zł. W zestawieniu sektorów z największymi zaległościami między handlem a budownictwem znajduje się przemysł z kwotą 5,4 mld zł.

W handlu w III kw. br. kwota zaległości powiększyła się w mniejszym stopniu niż we wcześniejszych miesiącach, ale w ciągu trzech kwartałów br. nieopłacone na czas kredyty i zobowiązania wobec partnerów biznesowych wzrosły o ponad 930 mln zł. To najwyższa suma wśród wszystkich sektorów. Niepokój budzi też dynamika przyrostu długów – 14,4 proc. w 9 miesięcy br. Tak źle jest jeszcze tylko w transporcie (+14,6 proc.).

Problem zaczyna się w małych sklepach, które nie dają rady w starciu z konkurencją sklepów dużych, sieciowych i zrzeszonych podmiotów, więc zalegają z płaceniem hurtowniom, a te producentom.

 

 

 

Można się przejechać na transporcie

Nieznacznie spadła suma zaległości w transporcie, ale za to przybyło firm z problemami finansowymi. Ich odsetek wzrósł z 8,7 proc. do 8,9 proc. W tej branży jest największe ryzyko zawarcia kontraktu z firmą, która nie zapłaci faktur w terminie.

Nie wszędzie jest jednak gorzej. W III kw. w części branż zaległości spadły, a najbardziej – o ponad 9 proc. (blisko 15 mln zł) – wśród firm zajmujących się wytwarzaniem i dostarczaniem elektryczności, gazu, ciepła oraz powietrza do układów klimatyzacyjnych. Prawie o 9 proc. zmniejszyły się długi w opiece zdrowotnej (51 mln zł).

Do 8,8 proc. z 9,2 proc. spadł odsetek niesolidnych firm zajmujących się dostawą wody, gospodarowaniem ściekami i odpadami oraz działalnością związaną z rekultywacją.

Sporo niesolidnych dłużników jest nadal w górnictwie i wydobyciu (8,2 proc.).

Powyżej średniej krajowej (6,2 proc.) wypadają także firmy z sektora zakwaterowanie i gastronomia (6,5 proc.). Jednocześnie, mimo przyrostu zaległości, spadł udział firm z problemami wśród przedsiębiorstw handlowych i budowlanych. Jest ich obecnie po 5,7 proc. podczas gdy kwartał wcześniej było to 5,8 proc.