Krajowa Rada Doradców Podatkowych oceniła najnowsze regulacje podatkowe, m.in. zmiany w przepisach VAT.

W ocenie KRDP podzielona płatność (split payment) zostanie najprawdopodobniej przesunięta w czasie (obecnie planowany termin wejścia w życie tej regulacji to 1 kwietnia 2018 r.). Polega ona na wpłacaniu należności za fakturę na dwa konta – na jedno kwotę netto, a na drugie VAT, które będzie pod nadzorem organu skarbowego. Firmy nie będą mogły swobodnie z niego korzystać. Celem jest zapobieganie wyłudzeniom podatku.

Wiceprzewodniczący rady, Dariusz Malinowski, uznał, że split payment może być dla przedsiębiorców korzystnym rozwiązaniem, ale drugiej strony ograniczyć swobodę dysponowania środkami, co grozi utratą płynności finansowej.

Przedstawiciel KRDP uważa, że zmiana powinna być starannie przygotowana.
„Dwa czy trzy miesiące nas nie uratują, a powinniśmy się zastanowić nad wszystkimi aspektami” – podkreślił Malinowski. Twierdzi, że istota problemu wyłudzeń tkwi w samym mechanizmie poboru VAT i bardzo wysokich stawkach. Jego zdaniem, zwłaszcza w przypadku wymiany wewnątrzwspólnotowej, należy zmierzać do tego, aby VAT był pobierany „u źródła”, a przy tym w wysokości najniższej z dopuszczalnych w UE.
 
 

Kasy rejestrujące: przepisy wciąż niejasne
Wiceprzewodniczący zauważył, że nadal niejasne i nieuregulowane są niektóre propozycje związane z wprowadzaniem nowych kas rejestrujących (mają obowiązywać w przyszłym roku), sprawozdawczością oraz raportowaniem transakcji poprzez JPK. Nowe kasy powinny przesyłać online w czasie rzeczywistym dane transakcji do centralnego repozytorium nadzorowanego przez fiskusa. Taki system pozwoli na szybkie wykrycie nadużyć.

Wątpliwości KRDP budzi np. sytuacja awarii zasilania czy utraty łączności z siecią, co może stanowić duży problem dla sprzedawców używających kas online.

 

Przedsiębiorcy będą zgłaszać schematy podatkowe?
KRDP wzięła pod lupę także projekt zakładający obowiązek raportowania skarbówce schematów podatkowych (MDR), czyli sposobów stosowanych przez przedsiębiorców na obniżanie daniny. Mają o tym informować doradcy podatkowi. Niedawno KRDP uznała, że obowiązek raportowania może być zaakceptowany, jeżeli nie doprowadzi do naruszenia tajemnicy zawodowej.

Zdaniem skarbnika KRDP Mariusza Cieśli rozwiązaniem, które pozwoli zachować doradcom tajemnicę zawodową, jest zastosowanie formuły, w której doradca podatkowy (adwokat, radca prawny itp.) pisemnie uprzedza klienta, że jest on zobowiązany do poinformowania stosownego organu o planowanym wdrożeniu schematu podatkowego. Czyli to sam przedsiębiorca powinien w takiej sytuacji zawiadomić skarbówkę o MDR.

 

Nowa ordynacja niestrawna dla firm
Przewodnicząca KRDP Jadwiga Glumińska-Pawlic zwróciła uwagę, że obowiązująca od 1997 r. Ordynacja podatkowa ma 344 artykuły, podczas gdy aktualny projekt komisji kodyfikacyjnej ma ich 687.

„Nikt nie jest w stanie od razu przeczytać aktu prawnego, który mieści się na 258 stronach maszynopisu, a do tego jest jeszcze ponad 500 stron uzasadnienia” – zauważa szefowa rady. Twierdzi, że komisja kodyfikacyjna nie uwzględniła uwag zgłaszanych przez praktyków, które są efektem m.in. 20-letnich doświadczeń związanych z orzekaniem na podstawie obowiązującej ordynacji.

Zwrócono również uwagę, że problemem w polskim prawodawstwie jest wciąż brak spójnych, połączonych ustaw podatkowych, łącznie z „zusowskimi”.

„W tej chwili mamy taki wielki patchwork, który za każdym razem jest poprawiany, doszywany, wycinany, bo jest taka potrzeba” – ocenił wiceprzewodniczący KRDP.

Zapewnił, że doradcy podatkowi zdają sobie sprawę z konieczności uszczelniania systemu podatkowego. Jednak według niego problemy z tym związane wynikają przede wszystkim z niskiej świadomości podatkowej obywateli i przedsiębiorców.

Źródło: Centrum Prasowe PAP