Kary nakłada Komisja Nadzoru Finansowego, np. za to, że spółka giełdowa nie poinformuje rynku o ważnych umowach. Obecnie najwyższa kara za takie uchybienie to 100 tys. zł. Resort finansów chce ją zwiększyć dziesięciokrotnie. Sankcje mają być zaostrzone w sytuacji, gdy spółka narusza obowiązki informacyjne związane z przekazywaniem informacji poufnych lub raportów opisujących sytuację finansową firmy. 

Konsekwencje ponosiliby nie tylko członkowie zarządu, lecz także rad nadzorczych spółek. Tym ostatnim groziłaby kara w wysokości do 50 tys. zł. Ma to zmobilizować członków rad nadzorczych do uważnego „patrzenia na ręce” zarządom. Obecnie nie ponoszą oni odpowiedzialności finansowej ze wspomnianych powodów. Jeszcze bardziej – do 5 mln zł – mają wzrosnąć kary nakładane na spółkę.

Nie wiadomo, czy ustawę uda się uchwalić w tej kadencji Sejmu. Jeśli nie, nowo wybrani posłowie zaczną nad nią pracę od początku.